18. DZIEŃ OKUPACJI środa 30.12.81 r.

[238] 18. DZIEŃ OKUPACJI środa 30.12.81 r.

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
238

RELACJE. # Aresztowanych w nocy z 12. na 13.12. po posiedzeniu KK działaczy “S”, głównie wziętych z hotelu, przewieziono do obozu w lasach k/Wejherowa. 2 internowanych zwariowało i wyło przez 2 doby. Dopiero wtedy wezwano lekarza. Kierownictwo obozu nie zgodziło się, żeby ich wziąć z obozu do kliniki. 3 działaczy gdańskiej “S” ukrywa się. Baraki są niezbyt nowe, nieopalane, więźniów trzyma się w tym, w czym ich wzięto. Talerze, z których jedzą, wydzielają jakieś szkodliwe substancje. Nie ma lekarza. Aresztowani są szalenie przygnębieni. #

FAKTY: # Przed prywatnym mieszkaniem konsula USA w Krakowie przy ul. Grottgera stoi dzień i noc “gaz”  milicyjny z radiostacją i 4-osobową obsadą. # Mieszkaniec Krakowa otrzymał równocześnie 2 listy: z Bytomia wysłany 7.12. i z Budapesztu wysłany 17.12. #

ZE ŹRÓDEŁ WIARYGODNYCH. # Sekretarze KZ PZPR większych zakładów pracy zostali zobowiązani do składania w KD codziennie rano i o 18 informacji o tym, co zauważyli w zakładzie. #

LUDZIE MÓWIĄ. # W W-wie mieszkańcy na znak protestu nosili żałobę. # Ks. Tischner był zatrzymany i przesłuchiwany, ale w końcu wypuszczony. # Aresztowany pos. Stachura, aktor Trela się ukrywa, Olbrychski i Wajda siedzą. # Żona Wajdy Krystyna Zachwatowicz rozpoczęła szeroką akcję pomocy dla internowanych. # Kornhauser jest internowany gdzieś na Pomorzu w b. dobrych warunkach. # Radio zachodnie podało, że Wałęsa prowadził przez 2 dni głodówkę, ale księża mu to wyperswadowali. # Do jednego z internowanych w Wiśniczu wybrał się człowiek 60-letni /a więc mógł jechać do innego województwa bez specjalnego zezwolenia/, przedstawił się jako powinowaty i został normalnie wpuszczony, przekazał jedzenie i coś z ubrania. # 7 członków drużyny polskich siatkarzy wracającej 13.12. promem ze Szwecji, nie wysiadło w Świnoujściu, ale wróciło tym samym promem wraz z trenerem i poprosiło o azyl. M.in. dlatego w przeglą-

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
239

[239] dzie sportowych osiągnięć roku 1981 w dtv nie mówiono o tej drużynie, która zdobyła wicemistrzostwo świata. # W W-wie opancerzony Skoty stoją w wielu  miejscach, normalnie na ulicach lub na trawnikach z boku. Najwięcej jest ich na Puławskiej, koło komendy garnizonu. # W W-wie patrole 6-osobowe chodziły w pierwszych dniach stanu woj. po Starym Mieście, brały do bramy przypadkowych przechodniów, legitymowały i rewidowały. # Dziewczyna, która przyjechała ze stolicy naliczyła w jednym miejscu 230 czołgów. # Student jechał z Zakopanego do Krakowa w II dzień świąt autobusem. Pojazd został zatrzymany, pasażerowie zrewidowani. Studenta zatrzymano, bo miał przy sobie 3 ulotki, odwieziono go na komendę MO w Podgórzu, rozebrano, dotkliwie zbito. Zaszokowany student pozostawiony na chwilę sam w pokoju ubrał się i uciekł przez okno bez dokumentów. Teraz siedzi u znajomych i nie wiem, co ma zrobić. Radzą mu jednak zgłosić się na MO. Na szosie zatrzymano autobus, wylegitymowano wszystkich. Po skończonej kontroli oficer powiedział: Dziękuję, do widzenia, wszystkiego najlepszego w nowym roku. Nikt nie odpowiedział. Kiedy drzwi się zamknęły, jakiś mężczyzna powiedział: a huj ci w dupę i cały autobus się roześmiał. # 14.12. lub 15.12. przez bramę HiL wyniesiono 2 duże kosze legitymacji partyjnych. # Rosjanie zwiększyli liczbę swoich wojsk w Polsce o 5 tys. # Obwieszczenia o stanie woj. były drukowane w ZSRR. # 16 lutego mają zacząć  się zajęcia dla niektórych grup studiów roku dyplomowego. Maturzyści i studenci I roku będą mieli przez cały rok OHP, praktyki robotnicze itp. # Jak długo Kubiak będzie we Władzach, tak długo Instytut Filozofii i Socjologii UJ będzie chyba istniał. # Andrzej Kurz nie będzie dłużej wiceprzewodniczący Radiokomitetu. #

PRASA. # TL. – Kilka z 1. strony: W codziennym trudzie – w kierunku normalizacji, W organizacjach partyjnych zadania na dzisiaj – konsolidacja szeregów, Tylko przez naszą Polaków pracę, Terenowe Grupy Działania w akcji, Pomoc rzetelna i skuteczna. Na tej samej stronie dodatkowe wyjaśnienia MHWiU

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
240

[240] w sprawie norm przydziałów mięsa i masła w styczniu oraz komunikat Ministerstwa Pracy, Płac i Spr. Socj. o czasie pracy w jednostkach gospodarki uspołecznionej w 1982 r. – W przeglądzie prasy terenowej mowa m.in. o “Znaczeniu informacji”. Jest to krytyka braku informacji oficjalnej – prawdziwej, szybkiej i rzetelnej, niekoniecznie wygodnej dla pewnych osób. “Cóż zadecydowało o sile “S”? Błyskawiczna informacja!” – “Jakie będą ceny w nowym roku” – rozmowa z przewodniczącym PKC min. Zdzisławem Krasińskim o projektowanych podwyżkach cen i rekompensatach. Brak jakichkolwiek szczegółów, same ogólniki, czytelników odsyła się do broszurki o cenach, której nie ma w kioskach. – 4 listy czytelników szkalujące “S” i popierające juntę /”Brawo generał! Brawo Wojsko Polskie”!/, podpisane imieniem i nazwiskiem, ale bez dokładnych adresów //prawdopodobnie sfingowane//. – Poza normalną porcją ataków na “S” i NZS oraz panegiryków na cześć wojska w numerze jest duży artykuł Daniela Lulińskiego atakujący RWE pt. “Jątrząca fala”. Oto próbki stylu: styl goebbelsowskiego arcykłamcy, absurdalne kłamstwa, kocioł dezinformacji, jak za najlepszych czasów zimnej wojny, na garnuszku obcych wywiadów, wykonujący bez mrugnięcia oka antypolskie dyrektywy swych zaoceanicznych bossów, za pieniądze CIA, cynicznie wyznawał, nie drgnęły głosy spikerów mających zwykle usta pełne wzniosłych frazesów kiedy puszczali w eter swe jątrzące audycje itd. – Pod nagłówkiem “45 zbojkowanych szycht w kopalni Piast – dramatyczne dni prostych ludzi” specjalny reporter TL Marek Szymański donosi m.in.: 29 grudnia od rana komisja kopalniana przyjmowała podania górników, którzy w poniedziałek 28 bm. o 19.35 zakończyli wyjeżdżanie z poziomu 650 KWK “Piast” po spędzeniu tam 2 tygodni. Tekst podania: “Zwracam się z uprzejmą prośbą o ponowne przyjęcie mnie do pracy w kop. “Piast”. Prośbę swoją motywuję, tym, że 14 grudnia 1981 r. zjeżdżając na zmianę czwartą, na której pracowałem od roku 1971 zostałem skierowany przez grupę ludzi z

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
241

[241] podszybia na dworzec zbiorczy. Nie orientując się zupełnie w sytuacji i będąc pod presją nieznanych mi ludzi przebywałem na dole do dnia, gdy dowiedziałem się całkowicie prawdy, gdy nie bacząc na presję wyjechałem do góry.” Było to 45 szycht bez przerwy. Leżeli na skleconych z belek narach, paląc papierosy, marznąc i pogrążając się w psychicznym szoku. Jeszcze w niedzielę ich przywódcy stawiali żądania: rozmów z komisją rządową pod przewodnictwem Ministra Górnictwa i Energetyki z udziałem Prymasa, wskazanego przez nich profesora UŚ, przedstawicieli MSW i służby zdrowia. Odpowiedź była krótka: rozmawiać może jedynie dyrektor kopalni i komisarz wojskowy. W poniedziałek przedpołudniem 6 ludzi podających się za komitet strajkowy wyjechało na powierzchnię i przedstawiło 10 postulatów. Poinformowano ich stanowczo, że jest stan woj. i żadne rozmowy na ten temat nie będą prowadzone. Jeżeli zaś strajkujący do godz. 20 nie opuszczą podziemia, nie będą mogli skorzystać z warunków, jakie kilka dni przedtem zastosowano wobec górników Ziemowita //jakie to warunki – TL nie podawała//. Zagwarantowano im, że ci, którzy nie organizowali strajku i ni e terroryzowali innych nie poniosą sankcji karnych i mają zapewniony bezpieczny powrót do domu. Dyrektor kopalni natomiast indywidualnie rozpatrzy prośbę każdego ze strajkujących, gdyby ubiegał się on o ponowne przyjęcie do pracy. Rozmowy z komitetem strajkowym nagrano na taśmę i odtworzono na dole. To przesądziło sprawę. Bojkot pracy został zakończony. Potem następuje krótki opis: w zaduchu fetorze, wśród gnijących stert odpadków, puszek po konserwach, łachmanów zniszczonej odzieży trudno jest wytrzymać, kilka wypowiedzi “więzionych”: czułem się jak w potrzasku, jeden bał się drugiego, była to jedność wymuszona, były tragedie /rodzin/: ciężko chore dziecko potrzebowało krwi rzadkiej grupy, którą mógłby dać ojciec przebywający na dole, syna nie wypuszczono na pogrzeb ojca, mąż nie zdążył pożegnać się z żoną, która zmarła na serce. Nie wiem, czy u nas jeszcze wybuchnie strajk – mówi 24-letni spawacz – kto raz to przeżył, drugi raz nie spróbuje. Aresztowanych zostało 12 przywódców i organizatorów strajku. Jedno jest pewne: doprowadzili do tragedii prostych ludzi. # DL. – proponuje “Ogłośmy Narodową Pożyczkę Żywnościową”. # GDE. – Tytuł z 1. strony “W partii nie dla

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
242

[242] każdego jest miejsce.” – Tad. Hołuj wypowiada się za umocnieniem partii – niezbyt zresztą jasno – w komentarzu “Obecni i nieobecni”. – Sytuacja na kolei: “Gdy ładunków brak – wagony stoją”. – Za 15 butelek dostarczonych w dniach 4-16.I. można dostać bon na zakup pół litra wódki. – Duża informacja o pracy magazynów przyjmujących dary z krajów socjalistycznych. # MD. – Wyjątek z rozmowy z dyrektorem Okr. Zarządu Zakładów Karnych we Wrocławiu:

MD – docierają do nas sygnały, że w pierwszym dniu internowania osoby kierowanego do Zakładu Karnego przy ul. Klęczkowskiej we Wrocławiu przebywały przez dłuższy czas na dziedzińcu więziennym i nie każda z nich była odpowiednio ubrana do tej pory roku… Płk Piotr Rymarski – Niestety, taki fakt miał rzeczywiście miejsce w tam zakładzie. Nie byliśmy po prostu przygotowani do szybkiego przyjęcie i rozmieszczenia tylu osób. Nas również zaskoczyła proklamacja stanu wojennego. Czyniliśmy jednak wszystko, co było możliwe, żeby zmniejszyć dolegliwości oczekiwania. Nasi funkcjonariusze zajęli się w pierwszej kolejności tymi, którzy byli najbardziej narażeni na zimno. Wszystkim podano gorące napoje, choć nie była na to wówczas przygotowana kuchnia. – Inne szczegóły internowania: początkowo obowiązywał regulamin dla tymczasowo aresztowanych, ale 20 bm. minister sprawiedliwości w porozumieniu z min. spraw wewn. podpisał rozporządzenie w sprawie regulaminu pobytu internowanych w miejscach odosobnienia. Regulamin ten wszedł w życie na terenie Doln. Śląska 24 bm. Po wyrywkowym sprawdzeniu depozytów internowanych stwierdzono, że 300 internowanych posiadało łącznie ok. 600 tys. zł, także pokaźne sumy walut. Poza tym wywiad powtarza w szerszej wersji informację z wczorajszego MD. Żaden internowany nie przebywa poza krajem. – Na terenie strefy przygranicznej znajdują się m.in. tzw. Worek Turoszowski, Zgorzelec, Karpacz, Szklarska Poręba, Jagniątków, Kowary. W miejscowościach tych obowiązuje całkowity zakaz uprawiania turystyki. Czasowy pobyt wymaga specjalnego zezwolenia placówki MO. //Prawie jak za Stalina.// – Zakłady pracy muszą zaopatrywać się w odpowiednie pieczątki do stemplowania dowodów osobistych przy wydawaniu specjalnych tzw. wkładek zaopatrzeniowych do dowodów.

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
243

[243] //Ochrzczone już zostały “kartkami na kartki”//. W woj. legnickim do wykonywania takich pieczątek upoważniono jedyny zakład pieczątkarski Usługowej Sp-ni Pracy “Zagłębie” w Legnicy. # TR. – Jeszcze o kop. Piast. Mówi jeden z górników: Podkreślano “Jesteśmy drugim Westerplatte. Cały kraj weźmie z nas przykład.” Inny fragment: Prawda wymaga jednak, żeby odnotować i taką oto opinię: “Zwracam się z prośbą o ponowne przyjęcie mnie do pracy. Zerwanie stosunku o pracę spowodowane było tym, że brałem udział w akcji protestacyjnej dobrowolnie i świadomie.” //Pełna prawda wymagałaby jednak poinformowania jeszcze czytelników, czy górnik ten został po takim oświadczeniu przyjęty do pracy, czy nie.// # Nowiny. – Komunikat wojewody rzeszowskiego: z dniem 30 grudnia 1981 r. anuluje się postanowienie o zakazie ruchu samochodów prywatnych po drogach województwa. – Gazeta publikuje też wypowiedź Czesława Petelskiego, reżysera filmowego dla Krajowej Agencji Robotniczej. M.in. stwierdza on, że w czasie Powstania Warszawskiego Londyn karmił nas tylko chorałem “Z dymem pożarów”. Nie z inną pomocą przyszedł nam Zachód we wrześniu 39. Na co liczą ci, którzy w bezkrytycznym zaślepieniu zwracają oczy na Zachód: Wprowadzenie stanu woj. to bolesna terapia, ale tak już jest, że lekarz zadaje czasem pacjentowi ból, by uratować mu życie. Los środowiska filmowego i twórczości filmowej zależy od tego, czy filmowe podwórko przestanie być terenem rozgrywek politycznych i skrajnej nietolerancji. #

POLSKIE RADIO. # Streszczenie odezwy NZS cytowane przez mag. “Zbliżenia”: Władza, która w ciągu minionego okresu, w szczególności w czasie trwania ostatniej akcji strajkowej pokazała, że nie ma nic wspólnego z naszym narodem, dzisiaj tj. 13 grudnia dokonała zamachu na prawa i godność narodu, na posierpniowe zdobycze, aktem przemocy i bezprawia. Zalecamy rozpoczęcie ogólnopolskiego strajku powszechnego. Zalecamy ścisły kontakt i współpracę z instancjami Związku. – Wre wytężona praca. Normalnie działa komunikacja miejska. – Ukarano mandatami kilkudziesięciu dozorców. //Fakt zupełnie pospolity każ-

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
244

[244] dej zimy, ale przez ogłoszenie go w jedynym programie radiowym nabiera wymiarów apokaliptycznych i staje się jednym z elementów “propagandy grozy”//. – Do sądów wpłynęło od czasu wprowadzenia stanu woj. 141 spraw przeciwko 260 osobom w trybie doraźnym o przestępstwa polityczne i pospolite. – Wśród innych materiałów: wspomnienia żołnierza Szarych Szeregów z Powstania Warszawskiego, melodia “Czerwone maki pod Monte Cassino” //A więc te elementy wchodzą do aktualnej tradycji? Widocznie będzie do niej należało “wszystko co wojskowe”//. – Popołudniowy “Mag. Zbliżenia” to muzyka, m.in. wojskowa, przetykana komentarzami – zupełnie jak ongiś “Tu jedynka”. – Powtórzono 2 “reportaże” z kop. Piast. W jednym rozmowa telefoniczna z górnikiem pod ziemią //a więc podsłuchana przez radiowców//, w drugim – rozmowy z górnikami, którzy “uciekli” z dołu oraz z dyrektorem kopalni. /poza nazwiskiem dyrektora żadnych innych nie podano./ Prawie żadnych konkretów. Sens: Jakie to straszne nieszczęście dla rodzin, wszystko to przez ekstremę “S”. Strajk zakończony – przystępujemy do normalnej pracy. – Audycja złożona z głosów robotników – członków KC PZPR – z IV i VI Plenum KC, ostrzegających przed tym, co może się stać. Dzisiaj wypowiedzi te uzasadniają wprowadzenie stanu woj. //Tak jakby chciano powiedzieć: partia to przewidywała, w partii przewidywali to najlepsi – robotnicy.// – Z Krakowa mówi Wiesław Molik: każdy dzień normalizuje pracę w Kombinacie HiL. Nie pomagały warunki atmosferyczne, ale dzisiaj jest znacznie lepiej. Komunikacja miejska szwankuje. Przez cały czas KF Kombinatu trzyma rękę na pulsie spraw pracowniczych. – Jaskiernia wyraził nadzieję, że w przyszłym roku kontakt ZSMP z młodzieżą krajów socjalistycznych ulegnie dalszemu pogłębieniu i zbogaceniu. – Posiedzenie Rady Państwa: odłożono termin zarządzenia wyborów do rad narodowych do czasu powstania warunków umożliwiających ich przeprowadzenie w atmosferze spokoju społecznego i w duchu konstytucyjnych zasad. – WRON wystąpi do Sejmu o powołanie Trybunału Stanu. – Śląsk powoli wraca do normalnego rytmu pracy. – Godzina milicyjna nie będzie obowiązywać w noc syl-

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
245

[245] westrową. – Na kolei opóźnienia mniejsze niż w ostatnich dniach //element propagandy sukcesu//, nie przekraczające 30-40 min. Niewielkie, 5-10-minutowe opóźnienia notowały pociągi podmiejskie. – W końcu listopada zasoby pieniężne ludności przekroczyły bilion złotych. – Literaturnaja Gazieta demaskuje liderów polskiej kontrrewolucji i ich zachodnich protektorów, opisuje jak kontrrewolucjoniści rozprawili się z robotnikami, którzy byli dla nich niewygodni. – TL pisze o pewnych akcentach optymistycznych sygnalizowanych przez przedsiębiorstwa. Do pełnego optymizmu jeszcze daleko. Coś drgnęło na lepsze. Przestrzegamy przed tanim optymizmem. – NRD, Węgry, Czechosłowacja przekazały do Polski lekarstwa. – //Przykład propagandy sukcesu:// Wzrost wydobycia węgla. Jest to najwyższe wydobycie dobowe od czasu wprowadzenia stanu wojennego. #

TVP. # DTV. – Prowadzi kpt. Nowakowski. – WRON wystąpi do Sejmu o powołanie Trybunału Stanu dla osądzenia winnych doprowadzenia do głębokiego kryzysu państwowego. Informacja o dochodzeniach wobec osób, które wykorzystywały stanowiska dla osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych, zakończeniu śledztwa i wniesieniu aktów oskarżenia przeciwko blisko 300 osobom. Kończy się śledztwo przeciwko E. Gierkowi, T. Wrzaszczykowi, J. Szydlakowi i F. Kaimowi. Partia na IX Zjeździe wydała zdecydowaną walkę wszelkim malwersacjom. – Rada Państwa na wniosek WRON odroczyły wybory do rad narodowych na czas nieokreślony. – Szer. Stefanowicz czyta wiadomości krajowe: Rada Min. omówiła bieżącą sytuację polityczno-społeczną i gospodarczą kraju, nowa korzystniejsza karta górnika wejdzie w życie 1 lutego, zwiększono krąg pracowników zaliczanych do I gr. zatrudnienia, wprowadzono obowiązek pracy w czasie obowiązywania stanu woj. dla mężczyzn w wieku 18-45 l., na niektórych obszarach kraju wprowadzono stan zagrożenia powodziowego. – 2 filmowe rozmowy z górnikami “którym udało się wyjechać” z kop. Piast. Pierwszy mówi, że księża mówili, żeby nie wytrzymywać tych, co chcą wyjechać /a więc – wg TV – księża byli przeciw protestowi//. Drugi siedzi przy stole w otoczeniu rodziny na tle choinki i zaraz po pierwszych słowach zaczyna płakać. Resztę opowiada jego żona. Kończy: tylko w różańcu miałam nadzieję. – Szer. Tumanowicz prezen-

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
246

[246] tuje meldunki gospodarcze. Z Katowic na tle nieruchomej planszy mówi Wiesław Wizental, b. niewyraźnie: przy rosnącym wydobyciu węgla może wkrótce zabraknąć węglarek, od 1 stycznia wprowadzone będą nowe ceny zaopatrzeniowe, elektrownia Połaniec wykonała plan roczny, ze wzgl. na braki w dostawach kooperacyjnych FSO na Żeraniu tylko częściowo wykorzystuje moce produkcyjne, w Ursusie brak podstawowych części, narada wicewojewodów od rolnictwa, Bank Gospodarki Żywnościowej otwiera rachunki oszczędnościowe za sprzedane produkty rolnicze, wicepremier Edward Kowalczyk spotkał się z przedstawicielami drobnej wytwórczości, aktyw partyjny śródmieścia W-wy spotkał się z przedstawicielami Radiokomitetu, dobiega końca śledztwo przeciwko Bogdanowi Walewskiemu – długoletniemu pracownikowi MSZ, oskarżonemu o szpiegostwo – był on na placówkach na zachodzie //nie podają, że był też w Moskwie//. – Komentarz redakcyjny o wszelkich grzechach głównych, jakie zarzuca się obecnie NZS-owi. – Bolesław Borysiuk, publicysta, odczytuje komentarz własny wychwalający żołnierzy WP. – Prokurator wyjaśnia /długo; obowiązujące przepisy. – Sąd Marynarki Woj. skazał kogoś na 3 lata za namawianie żołnierzy do porzucenia broni i przystąpienia do strajku. – Kolejny przykład działania TGO: 2 podpułkowników i 1 major rozmawiają z jakimś dyrektorem, kiedy zostanie uporządkowany magazyn części zamiennych. – W Poznaniu powstał Dzielnicowy Obywatelski Komitet Ocalenia Narodowego. Celem jego jest dobro ojczyzny i wsparcie Woj. Komitetu Obrony Kraju. – Film o żołnierzach, którzy pomagają w drobnych naprawach w przedszkolu. – Wiadomości zagraniczne: Reagan podpisał ustawę o nowych zbrojeniach rakietowych, wzmożona działalność CIA w Nikaragui, Senegal i Gambia mają utworzyć nowe państwo –  Senegambię, Pentagon przeznaczy w przyszłym roku rekordowe sumy na zbrojenie Izraela, Syria i Kuwejt podejmą wspólne wysiłki dla zakończenia wojny iracko-irańskiej, w Kairze wznowiono proces zamachowców na Sadata, tajfun na Filipinach, powódź we Włoszech, ciekawostka techniczna z Anglii – mechaniczna dłoń podłączona do komputera, Moskwa przygotowuje się do Nowego Roku, to samo w Sofii. //Uwaga: na początku wiadomości zagranicznych pominięto pierwszą: TASS wypowia-

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
247

[247] da się przeciwko sankcjom zapowiedzianym przez Reagana jako “brutalnemu dyktatowi wobec suwerennego państwa”//. – Powracamy do wiadomości z kraju. Wysoki stan wód na Odrze, gdzie pracują lodołamacze z Polski i NRD. – Wiadomości sportowe. M.in. 3 stycznia zaczyna się odbywać zawody sportowe w skali międzywojewódzkiej i ogólnopolskiej, powstają więc warunki do normalnego rytmu zajęć sportowych. 2 lutego zaczną się rozgrywki hokejowe, 6 lutego – koszykówki, siatkówki, piłki ręcznej kobiet, zawody bokserskie, w tenisie stołowym, od marca – piłki ręcznej mężczyzn, później sukcesywnie ligi piłkarskiej itd. Decyzje co do wyjazdów zagranicznych będą podejmowane indywidualnie. – Komunikat MSW: wznowi się w noc sylwestrową godzinę milicyjną, młodzież szkolna jadąca do szkół poza swoje województwo w dniach 2-4 stycznia nie musi mieć przepustek //to podano dosłownie w ostatniej chwili, prawdopodobnie większość uczniów takie przepustki już wzięła//. – Pogodynka. #

RADIO ZACHODNIE. # RWE. – Rakowski przybył do Bonn, gdzie rozmawiał z Genscherem zastępującego kancl. Schmidta przebywającego na urlopie. Rakowski przekazał Genscherowi list od S. Olszewskiego, Treść listu nie została ujawniona. – Wystąpienie Rurarza w komisji Kongresu St. Zjedn. i jego wywiad dla Głosu Ameryki /dwa długie teksty/. – Zwolniono niektórych zatrzymanych w Polsce, ale tysiące pozostaje w więzieniach. – Jutro Jaruzelski ma wygłosić ważne przemówienie polityczne. – Rulewski, Gwiazda, Onyszkiewicz znajdują się gdzieś w pobliżu Gdańska. # Ulotka kolportowana w Warszawie: 16.12. Co robić – to pytanie staje zawsze przed człowiekiem wówczas, kiedy jakiś porządek się załamuje, kiedy przychodzi czas zagrożenia, czas próby, który jest czasem bolesnego rodzenia się nowego. Taki czas próby nadszedł dla “S”, dla nas, którzy tę “S” tworzyli, dla każdego z nas. Czas oczekiwań, wymagań od Komisji Zakładowych, ZR, KK – czas ich rozliczenia minął. Nadszedł czas wielkich wymagań od samego siebie i rozliczania się z samym sobą. Czas dania świadectwa solidarności. Co robić? Jak odpowiedzieć na rozpędzenie 10-milionowego Związku, na rozpędzenie Kongresu Kultury, rozpędzenie stowarzyszeń, rozpędzenie rad narodowych/?/. Jak odpowiemy na masowe aresztowania, na wy-

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
248

[248] pędzenie korespondentów zagranicznych, na spuszczenie już nie żelaznej ale stalowej kurtyny dzielącej nas od cywilizowanego świata. Czy odpowiedzieć na to milczącą zgodą przyzwolenia na obrócenie nas w niewolników, czy dać wyraz odmowie. Odpowiedź niesie nazwa naszego Związku. Pierwszym naszym obowiązkiem jest zachowanie solidarności. Jest to po pierwsze solidarność z uwięzionymi związkowcami, kolegami, przyjaciółmi i członkami ich rodzin. Oni oczekują na naszą pomoc i tylko my możemy im jej udzielić. Jak tej pomocy udzielić, skoro tak niewiele pozostało? Właściwie jest tylko jedno: możemy solidarnie odmówić wykonania pracy w godzinach pracy na swoich stanowiskach na swojej zmianie. Zmiana, która przyjdzie po nas, uczyni to samo. Do chwili uwolnienia wszystkich uwięzionych w związku ze stanem wojennym nie podejmujemy pracy. Jeśli zagrozi nam gwałt fizyczny, powrócimy do niej, by z chwilą przeminięcia zagrożenia ponownie przestać pracować. Tego oczekują od nas uwięzieni. Tę drogę tylko pozostawiły nam władze. Tylko tak możemy pozostać solidarni z tymi, których wybraliśmy, którzy pracowali dla nas. Dzisiaj oni milcząc rozliczają nas z naszej solidarności. Po drugie obowiązuje nas solidarność z tymi, którzy nie będąc uwięzieni, są pozbawieni środków do życia. Z rodzinami uwięzionych i związkowcami pozbawionymi pracy. Musimy im zapewnić środki niezbędne do przeżycia. Będą potrzebowali kartek na zakupy, będzie potrzebna im pomoc pieniężna. Dzisiaj tego nie potrafią uczynić władze związkowe, bo ich zabrakło. Jedynie w kręgach pracowników mogą powstać nieformalne komisje zapomogowe, w których opodatkujemy się na rzecz potrzebujących. Tak rodzi się solidarność z prześladowanymi. Temu zadaniu musimy sprostać, pokonać nasz lęk i małoduszność, podjąć obowiązek, jaki nakłada na nas ten czas. Obowiązki musimy podjąć na własną odpowiedzialność. Nikt za nas tego nie zrobi. Ci, którzy tworzyli władze związkowe, oczekują na nasze decyzje, na naszą mężną i godną postawę, na to jak się zachowa każdy z nas. Mówią do was może ostatni pozostali poza murami więzień członkowie władz związkowych, którzy do tej pory uniknęli obławy. Zbigniew Janas – członek KK – przewod-

KRONIKA
DZIEŃ 18, 30 XII 1981, s.
249

[249] niczący KZ w Ursusie, Wiktor Kuderski – wiceprzewodniczący ZR Mazowsze. //to były fragmenty ulotki//. # //Informacje o akcjach protestacyjnych – fragmenty:// W Łodzi doszło do licznych strajków i aresztowań ich przywódców m.in. w ZPB im. Mrachlewskiego, Iwonie, Bistonie, MPK. – Szczegóły strajków w woj. krakowskim i nowosądeckim. Strajk w Nowej Hucie rozpoczął się 13.12. i trwał przez blisko 4 dni. Stłumiony w nocy z 15/16.12. Oprócz załogi w strajku brali udział również studenci, członkowie i działacze NZS. Strajk proklamowali pracownicy MPK oraz studenci AGH. Do stłumienia strajku doszło również na skutek interwencji milicji i wojska w Telkom-Te los, Bazie Sprzętu Biprostalu w N. Hucie, WSK, Armaturze i Cebea, gdzie natychmiast rozwiązano działającą tam organizację partyjną, ponieważ w strajku wzięli  udział niemal wszyscy członkowie PZPR. 17.12. doszło do manifestacji ludności rozpędzonych również przez specjalne jednostki MO. O godz. 18 odbyła się msza św., jak można sądzić żałobna za górników poległych w kop. Wujek. Tłum mieszkańców wypełnił również plac Mariacki i po zakończeniu mszy udał się pod pomnik Mickiewicza niosą biało-czerwone flagi i wznosząc okrzyki protestujące. Manifestacja została stłumiona przez specjalne jednostki MO. W Krakowie na znak żałoby w wielu zakładach pracy wywieszono flagi narodowe przepasane kirem. Zakładano na rękawy opaski żałobne. Protestacyjne strajki załóg robotniczych miały również miejsce w woj. nowosądeckim: w Gliniku, w Z-dach Elektrod Węglowych i WPK. Strajkowały również Zakłady Przetwórstwa Hutniczego w Bochni. Po stłumieniu strajku został aresztowany przewodniczący KZ NSZZ “S” Jan Orzeł, wiceprzew. Olesiński i I Sekr. KZ PZPR Jan Klassa. Strajk w FSC na Żeraniu został stłumiony. Doszło do przelewu krwi. jeden z chirurgów w szpitalu przekazał wiadomość o udzieleniu pomocy rannym robotnikom Żerania, których większość otrzymała postrzały w nogi. W Pafawagu we Wrocławiu strajk stłumiono krwawo, wg niepotwierdzonych wiadomości zabito tam 15 robotników. Do stłumienia strajku doszło również w Radomiu, a sam fakt, że zarówno Radom jak i Wrocław były przez kilka dni otoczone ścisłym kordonem wojska i specj. jednostek MO świadczy o tym, że w obu tych miastach musiało dojść do licznych protestów robotniczych. Z Wrocławia doszła wiadomość o śmierci 16-letniego chłopca, który zginął, gdy MO zaczęła strzelać do tłumu. Poniósł śmierć 1 z profesorów wyższej uczelni. Są to wszystko fragmentaryczne, niepełne wiadomości i relacje. ####

Share:

Author: KSW

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *