4. DZIEŃ OKUPACJI środa 16.12.81

KRONIKA
DZIEŃ 3/4, 15/16 XII 1981, s.
75

4. DZIEŃ OKUPACJI środa 16.12.81 r.

[75 cd.] TEKSTY. # Tekst powielony na matrycy białkowej, prawdopodobnie na karcie form. A4 pociętej potem na wąskie paski, podawane z rąk do rąk: “Powstał KOMITET RODZIN OSÓB INTERNOWANYCH!!! WIADOMOŚĆ: Kościół OO. Dominikanów, O. A. Kłoczowski Liliana Sonikowa, ul. Grodzka 27/5 POMOC MATERIALNA !!!! POMOC PRAWNA: ZESPOŁY ADWOKACKIE: mec. J. Grzybowski, Z.A. nr 3, ul. Floriańska 18 – mec. S. Kosz, Z.A. nr 11, Rynek Kleparski 5, mec. A. Rozmarynowicz, Z.A. nr 1 ul. św. Jana. # Ulotka pisana  na maszynie, na pap. Przebitkowym form. A4, 1-stronnie, przez kopie, prawdopodobnie podawana z rąk do rąk: “Kraków, dnia 16.XII.

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
76

[76] 1981 r. RELACJA Z AKCJI W HUCIE im. LENINA Z NOCY 15/16.XII.1981 r. o godz. 16.35 Przewodniczący KS Hutników Gil przemówił z bramy do ok. 4000 ludzi zgromadzonych na zewnątrz, oddzielonych od strajkujących oddziałami ZOMO. Po Gilu przemówienie do milicji i zgromadzonych oddziałów przemówiła redaktor Bortnowska apelując do ich sumienia Polaków. Po zakończeniu przemówień zebrani odśpiewali po obu stronach bramy Hymn Polski i Rotę. Przez cały czas przemówienia zagłuszano przy pomocy buczków. Ok. godz. 23.00 oddziały ZOMO przeniosły się na III bramę. O godz. 0.30 dotarła wiadomość przez kolejarzy, że zgromadzono w Ruszczy od 8-16 czołgów oraz ok. 140 wozów bojowych //ma być: pojazdów bojowych//, które przybyły od strony Krakowa. Ok. godz. 1.20 czołgi zaatakowały III bramę z wyciem syren, oddziały przystąpiły do szturmu. Zgodnie z postanowieniami Komitetu Strajkowego robotnicy nie stawiali oporu czynnego. Oczekiwali zgromadzeni na Wydziałach, których bramy zaspawano lub zabarykadowano. Do godziny na której kończy się nasza relacja pośród strajkujących panował spokój i pełne przekonanie o słuszności ich postawy. – Od godziny prawdopodobnie 18.00 rozpoczęła pracę na częstotliwości 66 MHz rozgłośnia radiowa Wolna Polska nadająca półgodzinne audycje, złożone z serwisu informacyjnego oraz wiadomości Komitetu Strajkowego.  Audycje rozpoczynał marsz I Brygady kończyła zaś Rota. – Wszyscy studenci zgromadzeni w okolicach III bramy po rozpoczęciu szturmu ewakuowali się zgodnie z wcześniejszym planem i wyszli poza teren Kombinatu. – Do Komitetu Strajkowego HiL dotarł wiadomości z Polski. Pracują tylko kopalnie wydobywające na potrzeby energetyki, poza tym kopalnie stoją. Załogi strajkują na dole. Do wczoraj do godz. 16.00 strajkowały Dolmel i Pafawag we Wrocławiu. – Komitet Strajkowy NSZZ “Solidarność” Politechniki Krakowskiej. # Ulotka pisana ręcznie, na kartce form. A5, 2-stronnie, doręczana z rąk do rąk przez kurierów “Solidarność” w dniach 16-18.12, treść jest streszczeniem wiadomości z innych ulotek: 16 XII 81 godz. 12.00. AKTUALNOŚCI. WSK “Świdnik” – był desant z helikopterów; żołnierze przyłączyli się do strajkujących. Katowice – próba pacyfikacji KWK “Staszic” górnicy rozpędzili od-

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
77

[77] działy ZOMO. KWK “Wujek” – górnicy zapowiedzieli wysadzenie kopalni, jeśli wejdzie wojsko i ZOMO, uzbroili się w pręty, łańcuchy itp. “Huta Katowice” – okupacja tlenowni, hutnicy zapowiedzieli wysadzenie się w powietrze, jeśli podjęta będzie próba pacyfikacji. Reaktywuje się ZR Śląsko-Dąbrowskiego “Solidarność”. Szczecin – Stocznia “Warskiego” spacyfikowana, stocznia Remontowa – strajk trwa nadal. Robotnicy zdeterminowani. Jaruzelski aresztował oficerów, którzy nie popierają jego polityki i chcą przyłączyć się do robotników. Tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego w Warszawie przebywał marszałek ZSRR głównodowodzący Sił Zbrojnych UM Kulikow. //W tym miejscu na ulotce kotwica Polski walczącej. Druga strona: //Z ostatniej chwili: Szczecin – żołnierze przyłączyli się do strajkujących robotników. Śląsk – 6 ofiary śmiertelne w kopalniach. [098] Mielec – jednostka wojskowa nie podporządkowała się Jaruzelskiemu wszyscy wywiezieni. Podaj następnym. # Tekst przepisany na papierze zwykłym na maszynie, form. A4, przez kopię, podawany z rąk do rąk już w godz. przedpołudniowych //Wiersz//: Sonet dla generała/ Głupi zupaku, polski Pinochecie!/ co na ołtarzu partii, partię nam dorzynasz, /jakże się mylisz sądząc, że ten naród zgnieciesz/ bezprawiem gułagów, racją zmoskwysyna! / Obrodzą więzienia, terror nas przygniecie/ ogłuchną sumienia, zaczai się zima -/ ty żołdacki aniele! prawo nam przyniesiesz/ na bagnetach, na kłamstwie, i na karabinach?/ Głupi zupaku!/ Wierny zmoskwysynu! Naród można ogłuszyć, ale nigdy zabić/ wołaj sobie: do WRON-i! Przymuszaj do czynów…/ Pamięci narodu groźbą nie wytrawisz!/ Ta pamięć nie z Azji, z Syberii – a z Rzymu/ ona cię na baczność przed POLSKĄ postawi!/ RON /Ruch Oświecenia Narodowego/. //Uderza skomplikowana konstrukcja wiersza i zwroty np. “…partii, partię…” “do WRON-i!”, wskazujące na wysoki poziom intelektualny i “fachowość” autora//. # Tekst przepisany na masz., na zwykłym papierze na 2 str. formatu A4, przez kopie, podawany z rąk do rąk: “NOWA HUTA /relacja do godzin popołudniowych 16 grudnia:/ O godz. 0.20 przed bramą główną podjechały wozy ZOMO i jeden czołg. ZOMOwcy po wyjściu z wozów zatrzymali się na ok. 30 m od bramy. W chwilę po pozorowanym ataku na bramę główną, uderzył atak właściwy od strony Ropczyc //chyba ma być “Ruszczy”//. W moment później ZOMOwcy przeskoczyli przez parkan od strony bramy głównej. Przy bramie zatrzymano ok. 30 osób. Przewieziono ich na posterunek na os. Zgody, gdzie po dokładnej rewizji przetrzymano ich ok. 2 godz.

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
78

[78] Następnie odwieziono ich na Mogilską. Przy przesłuchaniu pytano ich czy brali udział w strajku, czy znali Mieczysława Gila i kiedy ostatni raz go widzieli, czy byli w składzie Komitetu Strajkowego. Wymuszano podpisywanie oświadczeń o niewystępowaniu przeciwko władzy ludowej. W chwili ataku pod bramą główną znajdowała się spora grupa osób, przede wszystkim kobiet. Panowała nerwowa atmosfera, rzucano wyzwiska pod adresem milicji. W pewnym momencie dowódca oddziału zarządził nałożenia bagnetów, później rozkaz ten cofnął. Tłum rozproszono bez użycia przemocy. Oddziały posuwały się w głąb Huty. Według informacji na popołudnie, kilka wydziałów jeszcze się trzymało. GILA NIE ZŁAPALI. Nowa zmiana pozoruje pracę. Ciąg dalszy po uzyskaniu pewnych wiadomości. – Napływają liczne wiadomości o wyjątkowo brutalnych akcjach milicji na Śląsku. W poniedziałek na kop. Lenin brutalnie stłumiono próbę zawiązania strajku. Kopalnia Staszic obstawiona czołgami, widziano zomistów bijących ludzi. Huta Katowice: wiadomo o wyjątkowo brutalnym /psy, liczne pobicia/ stłumieniu w poniedziałek strajku na jednym z wydziałów. Z Huty napływają sprzeczne wiadomości. Według potwierdzonych już informacji, na kop. Wujek zamordowano 7 osób. [099] – Trwa strajk absencyjny w Polskiej Akademii Nauk w Krakowie. Rozważa się możliwość strajku okupacyjnego. – W Zawierciu rozpoczęto aresztowania już o godz. 0.15 z soboty na niedzielę. Świadczy to o dużo wcześniejszym zaplanowaniu akcji. – Według niepotwierdzonych informacji na Śląsku umożliwiono pierwsze widzenia z osobami internowanymi. – NSZZ “Solidarność” Akademii Górniczo-Hutniczej ogłosił strajk okupacyjny od godziny 15.00 w dniu 14 grudnia. W strajku wzięło udział kilkuset pracowników AGH. Przyjęto następującą uchwałę: “Pragnąc zachować godność obywateli tego kraju i zaprotestować przeciwko aresztowaniu władz naszego Związku, wprowadzeniu stanu wojennego i stosowaniu przemocy do rozwiązywania konfliktów społecznych, ogłaszamy strajk okupacyjny. Żądamy uwolnienia naszych kolegów, odwołanie stanu wojennego oraz zaprzestania wszelkich represji za działalność związkową i przekona-

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
79

[79] nia polityczne.” Zgodnie z uchwałą proklamującą strajk, miał on być zakończony w dniu 16-go o godz. 15.00. Po zakończeniu strajku czynnego, protest miał być kontynuowany w formie strajku biernego. – 16 grudnia o godzinie 3.10 /w nocy/ na teren Akademii wkroczyły oddziały ZOMO w sile ok. 2 kompanii i oddział wojska /ok. 1 pluton/. Po wyłamaniu bramy w budynku C-4 milicja zmusiła strajkujących do opuszczenia budynku. W momencie ataku strajkujący znajdowali się w tzw. sali balowej tzn. w jedynej dużej Sali w budynku na II p. Wobec interweniujących milicjantów zachowali się z godnością i spokojem. Milicja nie używała przemocy. Znamy jednak jeden przypadek, gdy dokonano aresztowania w sposób brutalny /ciągnięcie za ręce po korytarzu, popychanie lufą pistoletu maszynowego/. Milicja spisała dane personalne uczestników strajku. Aresztowano następujące osoby: doc. Mischke Jerzy, mgr Mytnik Halina – sekretarz KZ, dr Siciński Michał – prac. Instytutu Nauk Społecznych, mgr Ropska Halina, doc. Lasocki Jerzy – członek Komisji Krajowej / prawdop. zwoln./, doc. Szczepański Andrzej – prodziekan Wydz. Geodezji, doc. Brancewicz Henryk – fizyk, dr Nowak Stanisław, dr Godlewski Kazimierz, dr Zaniewski Mieczysław, mgr Starczewski Janusz /zwolniony wkrótce/, dr Gołaś Andrzej, doc. J. Jachimski, dr Adam Stoszko, dr Ostachowicz Jerzy – wiceprzewodniczący KZ, dr Serwan Ireneusz – wiceprzewodniczący KZ. W różnych okolicznościach zatrzymano na mieście: Ewa Turek, Joanna Rychlik, Helena Smoczyk, prof. Musiałek, dr Witczak. Zostali już zwolnieni.

RELACJE. # Nowa Huta g. 13.00. Po północy wojsko staranowało czołgiem bramę i wjechało na Kombinat. Wygarnęli wielu ludzi. Niektórych trzymali do popołudnia na Mogilskiej. Przesłuchiwali pytając, kto się kontaktował ze strajkującymi. Ok. g. 13 Huta była obstawiona oddziałami ZOMO. W Kolejce ktoś opowiadał, że część ludzi zamknęła się na Siłowni, zaspawała drzwi. Prawdopodobnie większa część Huty jest opanowana. Walcownię slabing kazano uruchomić bez wypędzanie ludzi. Ok. g. 13 ZOMO odjechało zostawiając milicję. Milicja wpadła na wydział ok. g. 0.30. Ustawili ludzi pod ścianą, sprawdzali dokumenty

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
80

[80] ładowali w ciężarówki i wywozili do Białego Domku. Wypuszczono ich rano oddając przepustki. Pani, która kierowała akcją radiowęzła, wzywała do zbierania żywności dla tych, którzy zostali w Kombinacie strajkować. Podała adresy. Kobieta z boku uprzedziła, że jeden z nich jest spalony. Wczoraj wieczorem stał pod Kombinatem olbrzymi tłum ludzi, od głównych budynków Kombinatu aż do pierwszych zabudowań przy basenie i szkole. Ok. g. 10 rozjechały się wozy bojowe i tłum się rozszedł. – Kiedy milicja wpadła, to na oczach robotników strasznie pobiła studentów a następnie zabrała ich. Wygląda na to, że na Mogilskiej i w Białym Domku trzymano szeregowych członków strajku. Ksiądz z parafii w Mogile twierdzi, że nie ma już żadnego oporu w Hucie. Ok. g. 14 był już normalny ruch z pracy i do pracy. Kordon MO był już mniejszy. Przypadkowy człowiek pyta się, czy już po wszystkim. Odpowiedź: niezupełnie. Zakład został zmilitaryzowany, o czym był komunikat o g. 14.

FAKTY: # W nocy z 15/16.12 w kierunku Huty przejechało kilkadziesiąt czołgów i wiele aut pancernych. # ZOMO i wojsko zlikwidowały strajk na AGH w g. 2-3 w nocy. # Rano, po otrzymaniu wiadomości o złamaniu strajku HiL, rozwiązał się Komitet Strajkowy krakowskiej ASP. # Wielu naukowców nawet od lat należących do partii złożyło legitymacje, m.in. 140 pracowników AGH a na UJ Pawlica, [100] Jerschina. # Prawie wszystkie afisze sprzed 13.12 zdrapane, usunięte, zamalowane. # Ulotka na murze na Sławkowskiej: “Strajk generalny od 13 grudnia”. Format i technika – jak wszystkie małe drukowane ulotki rozlepiane na murach przez Sol. w ciągu 80 i 81 r. # Na murze na Sławkowskiej ulotka naklejona białym klajstrem, form. A5, kopia przepisana na masz., niefachowo. W tekście: Rodacy! Nadeszła godzina próby itd. Zakończone znakiem kotwicy PW. # Ulotka na płocie na Rynku Gł., format A5, kopia na masz.: 17.12 o g. 18 kard. Macharski w kościele Mariackim odprawi mszę za robotników Wybrzeża. # Ulotka leżąca w tramwaju o g. 16, form. A5, przepis. na masz. przez kopię: Komunikat nr 5. Regionalny Komitet Strajkowy Małopolska wzywa do uczczenia dnia 17 grudnia przez nałożenie czarnych opasek. Podpisał Mieczysław Gil. # Napis na świeżym

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
81

[81] śniegu na ścieżce między blokami “Solidarność”. # O okresie sprzed 13.12 zaczyna się mówić “przed wojną”. # Poranne dostawy mięsa i wędlin w 2 różnych sklepach spożywczych obejmowały prawie tonę, tj. kilka razy więcej niż zwykle. # Ludzie zaczynają mówić z ulgą: no, to teraz może coś rzucą do sklepów. # W handlu pojawiły się rodzynki po 220 zł kg. # Przed budynkiem Kurii przy Wiślnej rozładowywano samochody z darami z RFN. # Przywrócono sprzedaż alkoholu. # Prywatny ajent skupuje w swoim sklepie spożywczym zagraniczną kawę po 3,5 tys. zł kg. # W śródmieściu doręczano emerytury dzień później niż zwykle. Listonosz tłumaczył, że wczoraj musiał roznieść wiele powołań do wojska. # Wieczorem w kawiarni “Pod pawiem” przy Grodzkiej grała muzyka, trwała zabawa. # Napis odręczny na kartce w sklepie z butami: Obuwia brak. # Afisz Teatru Kolejarza ZZK “Czar munduru”, komedia w 3 aktach. # Na osiedlu, 40 m. od dużego bloku, za małą szopą z materiałami budowlanymi, jeden z mieszkańców bloku hoduje w drewnianej komórce dużą świnię, króliki i kury. # O godz. 19 przyjechały do ZPAP na Łobzowską 2 samochody kontenerowe z żywnością od plastyków z Darmstadt w RFN, z którymi krakowscy plastycy od kilku lat organizowali wystawy wymienne. Kilkunastu bywalców klubu rozładowywało paczki do 10 wieczór, spiesząc się, żeby zdążyć przed godziną milicyjną. Samochód wpuszczono do Polski pod warunkiem, że jak najszybciej wróci do RFN. Przybyłych Niemców goszczono w Klubie przy winie.

ZE ŹRÓDEŁ WIARYGODNYCH. # Ok. 1 w nocy zaatakowano HiL. Huta poddała się bez strzału. O 8 rano nie wróciły jeszcze grupy operacyjne. # Telpod – ok. 5 rano wojsko przeskoczyło siatkę ogrodzeniową i kazało strajkującym opuszczać pomieszczenie. Nikogo nie aresztowano. Kierownika strajku nie było w momencie wkroczenia wojska. Prawdopodobnie prezydium strajku opuściło zakład o północy. # W N. Hucie brakowało chleba, bo ludzie wykupywali go i zawozili do HiL. # Godz. 15: nie strajkuje Telpod, Kabel, Armatura. # W KK PZPR wiadomo, że stoi 16 kopalń na Śląsku. # Dwa dni temu we Wrocławiu były czołgi na ulicach. # Lekarz twierdzi, że 13.12 zmarło w Krakowie co najmniej 5 osób z powodu późnego przybycia pogotowania ratunkowego, na skutek braku łączności telefonicznej

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
82

[82] # 6 osób rozmawiało na ulicy, podszedł jakiś ORMOwiec i kazał się rozejść. Kiedy osoby zaczęły żartować, wykręcił rękę jednej z kobiet, odprowadził na bok i wylegitymował. # Komendantami uczelni zostają dowódcy studiów wojskowych. # Godz. 16: aresztowani – Zagajewski, Kornhauser, prof. Irena Bajerowa – UŚ, rektor AGH [101 oraz 17 osób z 700, którzy strajkowali na AGH. # Solidarność wzywa do założenia w dniu 17.12 żałobnych opasek, czarnych szalików itp.

LUDZIE MÓWIĄ. # Poprzedniego dnia, kiedy milicja wpadła do Zajezdni MPK w Czyżynach, to strzelała pod nogi. Prawdopodobnie tylko w Czyżynach połamano robotnikom ręce i nogi. # Dzisiaj o 8 rano był ponowny szturm na HiL. 2 czołgi podjechały pod bramę, jednemu spadła gąsienica. Żołnierze naprawiali ją potem kilka godzin. # W HiL nastąpił desant wojska. Przywódcy strajku uciekli. Strajkujący zamknęli się w halach i zaspawali wejścia. 50 strajkujących jest gotowych wysadzić się w powietrze w Tlenowni. # Godz. 15: ponoć w całej Polsce nie ma jeszcze przypadku zabicia kogoś. Najgorsza sytuacja jest w Katowicach. # Godz. 15: do Huty wojsko wkroczyło o 13.00. Słyszano pojedynczy sygnał syreny fabrycznej HiL, co miało oznaczać wtargnięcie wojska. # W Hucie przebywa Andrzej Gwiazda. # W Stoczni Gdańskiej żołnierze przyłączyli się do strajkujących. Inna wersja: był to desant zrzucony z powietrza. # Kilku rannych ZOMOwców zmarło na stole operacyjnym. Po zbadaniu ich krwi stwierdzono używanie narkotyków przed wyruszeniem na akcję. # W nocy aresztowano ks. Tischnera i plastyka Zbyluta Grzywacza. # Rozwiązano Senat UJ. # Rozwiązano Wydz. Filozofii i Socjologii UJ. # Koło Dworca milicja prowadziła jakiegoś młodego chłopaka, ale może to był przestępca. # Po mszy, która ma się odbyć jutro 17.12 o 18.00 w kościele Mariackim, kard. Macharski zaprasza na masówkę. W już wcześniejszej mówiono, że dwa dni mają być najgorsze: 13.12 i 26.12. # Informacje, np. między strajkującymi na uczelniach, można przekazywać m.in. za pomocą końcówek Cyfronetu. # Opinia: To wszystko dopiero się chyba zacznie. # Radio podało wiadomość o likwidacji wolnych sobót.

PRASA. # Trybuna Ludu publikuje na 1 s. zdjęcie WRON in co rpore. O zadaniach partyjnych na dzisiaj mówi sekr. KC Włodz. Mokrzyszczak: wypełnić swoje obo-

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
83

[83] wiązki w ścisłej korelacji z pełnomocnikami Komitetu Obrony Kraju [102] i komisarzami wojskowymi. Dawać przykład zdyscyplinowania i podporządkowania się zarządzeniom, wzmóc aktywność jako pracownicy, obywatele, koledzy, sąsiedzi, nawet jako przechodnie na ulicy //refl.: jak przechodzień może wzmagać aktywność?// Działać na rzecz normalizowania produkcji, oddziaływać na współtowarzyszy pracy. //Ale co robić konkretnie – nie wiadomo.// # Na 23 nazwiska na 1 stronie 8 dotyczy Polski /Jaruzelski 2 x, po 1 x – sekretarz KC, wicepremier, minister, dyrektor dep., dyrektor przeds. i lekarz/, 4 – ZSRR /Breżniew 4 x/, 11 krajów niesocjalistycznych: 3 x sekr. generalny ONZ, 3 – profesorowie – członkowie papieskiej Akademii Nauk, 2 papież, 2 Reagan, 1 przedstawiciel MFW. # O sytuacji strajkowej: Przeważająca większość pracowników zakładów produkcyjnych i instytucji podjęła pracę. Niekiedy kierownictwa zakładów pracy nie umiały otwarcie wyjaśnić załogom zaistniałego stanu rzeczy, nie potrafiły działać spokojnie, rzeczowo, ale zarazem zdecydowanie i stanowczo. Rozsądku zabrakło również niektórym jednostkom. Odezwała się opozycja polityczna i usiłowała cudzymi rękami sprowokować liczne incydenty. W kilku – o których pisaliśmy – przypadkach //wczoraj pisano jeszcze mniej i jeszcze bardziej ogólnikowo// musiały więc interweniować siły porządkowe, musiano skorzystać z  nadzwyczajnych praw łącznie z zatrzymaniem osób odpowiedzialnych. Są – co należy z ubolewaniem stwierdzić – sygnały braku odpowiedzialności opiekunów dzieci i wychowawców młodzieży. W Lublinie i województwie życie nie zostało zakłócone żadnymi incydentami //wczoraj TL podała, że życie toczyło się niemal normalnym rytmem//. Prawie wszystkie zakłady pracują normalnie //a więc jednak są strajki, które najwyraźniej nie są uważane za “incydenty”// W Krakowie zwykłe – w niecodziennej sytuacji stanu wojennego // dla kogo w ogóle jest w tym coś “zwykłego”?// – podenerwowanie w szeregu zakładach osłabione zostało w trakcie rozmów i dyskusji //Skąd ten sielski obrazek?//. Są pewne niepokoje w krakowskiej AGH, gdzie miała miejsce próba organizowania strajku okupacyjnego. Zakłady Łodzi pracowały normalnie. Jedyny wyjątek stanowiła F-ka Pończoch Feniks

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
84

[84] w której w poniedziałek minister odwołał dyrektora //a więc jednak odwołanie dyrektora jest symptomem strajku//. W Szczecinie w Stoczni im. Warskiego 16 bm. praca rozpocznie się normalnie. //Czytaj: dotychczas się nie rozpoczęła//. W większości szczecińskich przedsiębiorstw panował spokój i trwa praca //wczoraj pisano tylko o “nastrojach strajkowych”, nic o strajkach//. W Warszawie nastąpił gwałtowny wykup chleba. Duży ruch trwa w wydziałach społeczno-administracyjnych, gdzie załatwia się sprawy meldunków, dowodów osobistych, zezwoleń na poruszanie się po kraju i w godz. nocnych. Kłopoty wynikły z braku pełnego tekstu dekretu o stanie wojennym. Urząd nie może działać wg komunikatów TV i prasowych. W Hucie Katowice podjęto próbę strajku okupacyjnego. Zdecydowana akcja sił porządkowych doprowadziła do ujęcia i izolacji inicjatorów tej próby. //Charakterystyczne, że wiadomości powyższe są jak gdyby rozrzucone w treści 4 różnych publikacji, na 4 różnych stronach gazety//. Informacje powyższe przemieszane są dokładnie z wiadomościami takimi, jak np. to, że w Kielcach otworzono nową przychodnię zdrowia, że w Kombinacie Budownictwa Przemysłowego w Koszalińskiem zimą z reguły koncentruje się prace – najczęściej wykończeniowe – w pomieszczeniach zamkniętych itp. // Na tle tych uspokajających i łagodzących wiadomości dziwnie brzmi// serdeczne podziękowanie ministra zdrowia dla wszystkich studentów AM i uczniów szkół medycznych, “którzy – uwzględniając jego wczorajszy apel – masowo pospieszyli z ofertą przyjęcia pracy na wyznaczonych stanowiskach w placówkach służby zdrowia” //dlaczego stali się oni tam właśnie teraz potrzebni?// Aktualne kierunki propagandowe można odczytać z niektórych tytułów: “Powaga chwili wymaga dyscypliny”, “Czas pracy i dyscypliny”, “Załoga chce rzetelnie pracować”, “Obowiązek sprawności”. Główne tezy innych komentarzy: akcja wojskowa była konieczna, w sytuacji nie do zniesienia, do której doprowadziła Solidarność i stojące za nią siły, socjalistyczni sojusznicy Polski popierają posunięcia powzięte dla obrony porządku konstytucyjnego i zdobyczy socjalizmu, Zachód w sposób wyważony i powściągliwy ocenia sytuację, czas trwania stanu wojennego zależy od nas wszystkich, od normalizacji życia na wszystkich odcinkach. Trybuna w

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
85

[85] kilku odrębnych, obszernych publikacjach atakuje także, teraz już bez żadnych zahamowań Solidarność i NZS, przypisując im wszystko to, czym dotychczas obciążano tylko “ekstremę”. – Krytyka jest jednak bezosobowo. Z różnych wyjaśnień przekazywanych czytelnikom przez redakcję, wyłania się obraz codziennych kłopotów, jakie stan wojenny przyniósł ludziom. Np. osoby przechodzące na wcześniejszą emeryturę zakład pracy może zatrzymać jeszcze na rok w pracy, trzeba rezygnować z zaplanowanych wcześniej wyjazdów tak krajowych, jak i zagranicznych //kolej – co za dobrodziejstwo! – zwraca należność bez potrącania zwykłych 10 %//, są ludzie, którzy zachorowali na wyjeździe i teraz boją się, że niezawiadomienie zakładu pracy pozbawi ich zatrudnienia, rodzice są w pracy a dzieci mają ferie – kto się nimi ma opiekować? Na szczęście szkoły to zrobią, bo tam wszyscy pracują, nawet nauczyciele. //Tych z kolei zatrudniono przy różnych zbędnych pracach, żeby zapewne nie oddziaływali niewłaściwie na młodzież//. Zawieszono rozgrywki ligowe i sportowe zgrupowania szkoleniowe. Trudno wykluczyć, że nie trzeba będzie sięgnąć do systemu obowiązkowych dostaw towarów ze wsi //kiedyś nazywanych kontyngentami//. # Monitor Dolnośląski z Wrocławia donosi: W niektórych zakładach przemysłowych i w kilku wyższych uczelniach podjęto próby zakłócenia pracy i porządku publicznego. “Siły porządkowe wspierane obywatelską postawą załogi robotniczej” //Jak ta “postawa” mogła je wspierać?// działają w sposób zdecydowany doprowadziły do przerwania strajku w Stoczni im. Warskiego w Szczecinie. Zatrzymano przewodniczącego komitetu strajk. oraz kilkunastu współorganizatorów strajku. Podobny był przebieg i wynik akcji przywracających porządek //charakterystyczne to “m.in.”// w Hucie Warszawa oraz w SGGW. W UW doszło do zatrzymania 3 studentów Wydz. Filozoficznego, członków NZS, którzy rozwieszali plakaty zawierające fałszywe wiadomości. W różnych rejonach kraju zostały zaniechane próby podejmowania strajków bez potrzeby użycia sił porządkowych. Stało się tak np. w Stoczni Remontowej “Parnica” i Stoczni “Gryf” w Szczecinie oraz w Zakł. im. Świerczewskiego w W-wie. W służbie zdrowia wprowadzono stan pełnej gotowości, całodobowe dyżury, odpowiednio przygotowano bazę łóżkową i kadrę medyczną, rezerwy leków. Wszystkie lżejsze przypadki szpitalne wypisano do domu.

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
86

[86] Powstała w ten sposób rezerwa łóżek na wypadek nadzwyczajnych okoliczności. Poza tym mniej było przestępstw, mniej kolizji drogowych. # Krakowski dziennik o 3 tytułach //GDE [103] //: Materiały ogólnokrajowe stanowiły 36% powierzchni /spadek/, w TL 55%, inne, odpowiednio: lokalne 28 /wzrost/ i 4, ze świata 14 i 32, sport 6 i 6, ogłoszenia i nekrologii 11 i zero, kalendarzyk informac. 3 i 1 oraz tytułu i stopka 2 i 2 %. Nazwiska na 1 stronie: TL nazwiska krajowe – gen. arm. W. Jaruzelski 2 razy, przedstawiciele centr. władz partyjnych 1, rządu 3, dyr. przedsiębiorstwa 1, lekarz 1, nazwiska zagraniczne – Breżniew 4, papież 2, przedst.. Watykanu 3, przedst.. organizacji międzynar. 4, Reagana 1. GDE: kraj – przedst. rządu 1, płk Hermaszewski 1, wojewoda 1, Glemp 1, 32 nazwiska internowanych b. działaczy partyjno-państwowych,  zagranica – Breżniew 2 razy, papież 1, przedst.. organ. międzynar. 3. Z informacji: Od rana wszystkie większe fabryki przystąpiły do normalnej pracy. W Lublinie transport publiczny funkcjonował bez większych zakłóceń. Większość zatrudnionych //a więc jednak nie całość// w spokoju i powadze kontynuowała pracę. W Krakowie komunikacja sprawniejsza niż w poniedziałek //a więc nie całkiem sprawna//. Z murów zniknęły afisze, ulotki i hasła. Tu i ówdzie na ulicach widziało się wojskowe pojazdy pancerne. Ogromna większość zakładów pracy i instytucji pracowała zwyczajnie. Liczbę zakładów pracujących normalnie powiększyło kilkanaście tych, w których jeszcze dzień wcześniej panowało napięcie czy wręcz strajki. W wyniku prowadzonych rozmów, przekonywań i mediacji poniechali akcji strajkowych pracownicy Zakładu Maszyn Kablowych, Telkom-Telos, Bazy Sprzętu Budostal 2 w NH, Wydz. Konstrukcji Stalowych Mostostalu, WSK. W 4 zakładach poniechano strajków po wkroczeniu sił porządkowych, co nastąpiło nocą z poniedziałku na wtorek. Interweniowały skutecznie, nikt ze strajkujących nie poniósł najdrobniejszych obrażeń. Tak było w krakowskim MPK. Po wkroczeniu sił porządkowych do  niektórych zajezdni strajk przerwano. Również siły porządkowe swym pojawieniem się doprowadziły do wygaszenia akcji strajkowych w Armaturze i Cebea. Wezwania do zakończenia strajku  nie przyniosły rezultatu w przypadku HiL. Kontynuowały strajk: Zakład Remontowy Budostalu 8, Telpod, Montin, Biuro Projektów Przem. Skórzanego i Krak. Biuro Projektowe-

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
87

[87] Badawcze Budownictwa Ogólnego. W Tarnowie przytłaczająca większość zakładów przemysłowych podjęła normalną pracę przy pełnej obsadzie poszczególnej zmian. Z innych wiadomości: Orbis [104] zwraca pieniądze za wczasy i wycieczki bez jakichkolwiek potrąceń //To “bez potrąceń” zdarza się chyba po raz pierwszy w historii Orbisu//, na skutek niedopatrzenia i wbrew obowiązującym zaleceniom w kioskach znalazł się projekt nowych cen i powstała plotka, że wchodzą one w życie 16.12; w proponowanej sytuacji proponowane zmiany cen straciły swoją aktualność. Na Rynku Kleparskim działają tylko stałe stragany. Suszone śliwki 200 zł/kg, suszone prawdziwki całe 6 tys. kg, orzechy łuskane 120 zł kg, czosnek 15 zł główka, jasiek 200 zł kg, mak 360-400 zł kg, jabłka 42-55 zł kg, ziemniaki 20 zł kg, brak jajek, masła, sera, śmietany. # Gaz. Pomorska zamieszcza krótki komentarz w 33 rocznicę Kongresu Zjednoczeniowego. Pisze w nim m.in., że “na wieść o ogłoszeniu stanu wojennego wielu emerytów i rencistów podążyło spiesznie do swoich organizacji i instytucji partyjnych, do swoich zakładów pracy. Zgłosiło się w szeregi wielu kombatantów, byłych milicjantów, oficerów i podoficerów LWP, prostych robotników, rolników /…/ Przodowali w pracy /…/ przeżyli niejedno rozczarowanie, niejedną gorycz…” //Refl.: Można by to sformułować w stylu Żołn. Woln.  : a teraz wypełzają te najbardziej reakcyjne typy, odsunięte już kiedyś na margines, żeby jeszcze raz poczuć się władzą//. Próby “zatrzymania pracy” były w Bydgoskich ZNTK, w toruńskim Towimorze, w chojnickiem Mostostalu. Kolejne zmiany w tych zakładach pracowały już w poniedziałek normalnie. Wzrosła liczba pracujących zakładów przemysłu górniczego. Od początkowego pomysłu rozpoczęcia strajku odstąpiła załoga Z-dów Chem. W Oświęcimiu. Próby podburzenia młodzieży studenckiej a także uczniów szkół średnich zaobserwowano w Łodzi. Nie bardzo mają ochotę na powrót do ładu i spokoju działacze NZS Uniwersytetu i AM w Krakowie. Ustały natomiast strajkowe próby w Politechnice we Wrocławiu. Normalizuje się sytuacja w uczelniach warszawskich, gdzie kolportowane są nadal ulotki wzywające do strajku, min. Podpisane przez “działaczy Solidarności, którzy poszukali schronienia w Stoczni Gdańskiej” – Mirosława Krupińskiego,

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
88

[88] Konarskiego, Waszkiewicza i Przygodzkiego. “Księża nawołują do zrozumienia sytuacji, do podporządkowania się dekretom WRON”. //Tymczasem: //Milicja udaremniła w minioną niedzielę 2-krotne próby zgromadzenia w pobliżu byłej siedziby ZR Solidarność. Nie reagowano na wezwania do rozejścia się. Wznoszono okrzyki pod adresem MO. Zatrzymano w związku z tym 5 osób, z który najliczniejszą grupę stanowili pracownicy Famoru, Rometu i Z-dów Piwowarskich. Część z nich była w stanie nietrzeźwym. W niedzielę zatrzymano 2 młodych ludzi w stanie nietrzeźwym zrywających obwieszczenia o stanie woj. W poniedziałek w ZNTK grupa osób zachęcała do przerwania pracy. Po rozmowie ostrzegawczej w komisariacie zostali oni zwolnieni. Odnotowano liczne przypadki nieprzestrzegania godziny milicyjnej, często przez osoby nietrzeźwe //Skąd tylu pijaków przy takich trudnościach z nabyciem wódki:// Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że alkohol jest wytwarzany domowym, a więc nielegalnym sposobem. Ukarano osobę noszącą opaskę z napisem Solidarność. Poza nielicznymi przypadkami stosunek ludności do funkcjonariuszy jest pozytywny. Społeczeństwo częściej reaguje na nieprawidłowości, wspomaga milicję. //Tu już fantazja daleko poniosła autora//. Poza tym w województwie “praca odzyskuje należną rangę”, w zakładach pracy : poważne problemy materiałowe, zakład funkcjonuje, ale utrudnień nie brak, pracę utrudnia brak łączności, trzeba “utrzymać spokój i rozwagę”, w zakładzie – praca, “na razie bez zakłóceń, ale…”, “Bez większych zakłóceń”, “Ochotnicza praca” itp. W komentarzu redakcyjnym autor wprost łączy z sobą 2 grupy internowanych: ekipę Gierka i przywódców Solidarności: byli prominenci “są internowani z prominentami tylko co upieczonymi, z tym, którzy jeszcze nie mieli władzy, a już byli nią zdeprawowani”. # Słowo Ludu donosi na 1 s.: “Po trudnym poniedziałku. Huta im. M. Nowotki w Ostrowcu pracuje normalnie. W ubiegły poniedziałek w Hucie im. M. Nowotki w Ostrowcu został zakłócony spokój i tok pracy tak w starym, jak i w nowym Zakładzie Metalurgicznym. Część hutników, którym nie wyjaśniono w porę przyczyn opóźnienia wypłaty /nieczynny bank/ z inspiracji grupy ekstremistycznych działaczy “Solidarność” a także prowokatorów, którzy przybyli

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
89

[89] do zakładu z zewnątrz, przystąpiła do strajku… przeciwko stanowi wojennemu w kraju. Do szczególnie ofensywnych poczynań i manifestacji zachęcona została grupa czasowo zatrudnionych w hucie więźniów kryminalnych. Zaczęli oni zagrażać bezpieczeństwu pracujących hutników. Próby uspokojenia strajkujących, prowadzenia z nimi dyskusji podjęła grupa działaczy partyjnych skupionych przy KM PZPR. W związku ze stanem wojennym w kraju, do akcji zabezpieczającej hutę wkroczyły siły porządkowe i przebywający w Ostrowcu oficerowie Wojska Polskiego. Ich zdecydowana postawa //znowu ta jakaś abstrakcyjna “postawa”// i zapowiedź użycia siły w celu przywrócenia porządku i prawa w warunkach stanu wojennego skłoniły strajkujących część hutniczej załogi do przemyślenia swojej sytuacji, przyczyn awantury, w którą się wplątali. Strajkujący zdecydowali się opuścić zakład i odjechać do domów. Wczoraj Huta im. M. Nowotki w Ostrowcu pracowała normalnie. ” # Sztandar Ludu: w Lublinie “w zdecydowanej większości zakładów pracy i na wsi panował spokój, trwała normalna praca. Ogromna większość społeczeństwa wykazuje pełne zrozumienie dla powagi chwili, respektuje rygory”. Jednocześnie zdarzają się nadal przypadki o charakterze incydentalnym, jak również o nieco szerszym wymiarze. Ogniska niepokoju ujawniły się w niektórych zakładach pracy Lublina, a sporadycznie także woj. Lubelskiego. Ich powstanie sprowokowane zostało przez nastawionych wrogo do socjalistycznego państwa działaczy Solidarności. W części ogniska te udało się wygasić dzięki perswazji ze strony przedstawicieli wojska, prokuratury i władz administracyjnych oraz dzięki właściwej postawie załóg odcinających się od głosicieli konfrontacji. Z największym niepokojem trzeba stwierdzić, że nie zawsze działania perswazyjne i przestrogi osiągają właściwy skutek. Woj. Komitet Obrony wyciąga z tego wnioski, nakazujące w tych przypadkach działać ze zdecydowaniem. “W kręgu zainteresowań grup i organizacji partyjnych znajdują się również bieżące problemy produkcyjne zakładów. Dziś bowiem obok utrzymania spokoju wewnętrznego oraz niedopuszczenia za wszelką cenę do bratobójczych walk i rozlewu krwi, zadaniem szczególnej wagi jest zwiększenie produkcji rynkowej.” “W lubelskiej dzielnicy

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
90

[90] akademickiej – spokojnie. We wczorajszym wydaniu naszej gazety informowaliśmy, iż grupa studentów UMCS oraz pracowników tej uczelni w poniedziałek /14 bm./ przystąpiła do strajku okupacyjnego. Na ten cel zajęty został gmach rektoratu, budynek tzw. małej chemii oraz jeden z akademików. Ze strajkującymi władze uczelni prowadziły rozmowy, argumentowano bezcelowość protestu, apelowano. Przekonywanie to odniosło skutek, ale tylko częściowy. W tej sytuacji interweniowały siły porządkowe. Zajmowane pomieszczenia – w godzinach wieczornych – zostały opróżnione. Również w dniu wczorajszym podjęta została próba zorganizowania strajku w niektórych pomieszczeniach uniwersyteckich. Z osobami tymi podjęli rozmowy profesorowie, przedstawiciele władz dziekańskich i rektorskich. Tym razem dały one oczekiwany i pełny efekt. Generalnie odstąpiono od strajku. W pozostałych lubelskich uczelniach – akademiach: Medycznej, Rolniczej, Politechnice, KUL także wczoraj było spokojnie. Opustoszało miasteczko akademickie.” Studenci wyjechali. “Nie wszyscy się opamiętali. ” “Są jeszcze w naszym regionie oddziały klasy robotniczej poddane presji moralnej grupy zdeterminowanych przeciwników ustroju /…/ Aranżują sytuacje strajkowe i konfliktowe, nie zastosowali się do przepisów podyktowanych surowym stanem wojennym. Grają na nie zaspokojonych do końca nastrojach. //Jak można” nastroje zaspokoić do końca”?// Nie wahają się przed tym, by dla wykorzystania swych ambicji politycznych //powinno być “zaspokojenia”// wykorzystywać uczucia religijne, nie licząc się jednocześnie z tym, co powiedział prymas Polski w swoim niedzielnym kazaniu. Są bezwzględni w działaniu i by trzymać ludzi w nieświadomości, usiłują ich odciąć od rzeczowej informacji z zewnątrz, nie dopuszczają ich do zorientowania się w rzeczywistym przebiegu wydarzeń w kraju. Narażają rodziny robotników, //cóż może grozić rodzinom jeżeli nie odpowiedzialność zbiorowa?// którzy ulegli ich presji, na tragedię życia w niepewności o losy najbliższych. Taka była wczoraj sytuacji m.in. w Świdniku. //Ciekawy przykład komentarza poprzedzającego informację, którą podano dopiero na końcu akapitu// Dzień wczorajszy upłynął pod znakiem opieki i starań o ostrzeżenie przed konsekwencjami, jakie z tej sytuacji wy-

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
91

[91] pływają. Czy przyniosą one skutek? Czas najbliższy pokaże /…/”. Szczególnym dramatyzmem nacechowane są wypowiedzi kobiet, których  mężowie i dzieci znajdują się jeszcze za fabryczną bramą WSK Świdnik – Ceny na targowisku: jabłka 65 zł kg, mak 350, śliwki suszone 250, suszone grzyby 6000, orzechy włoskie 400, laskowe 900, olej roślinny własnej prod. 160-180 zł butelka, śmietana 150 zł litr, jajko 14-15 zł, kozaczki damskie ze skaju 3800, ze skóry 12 tys., mały słownik ang.-polski 1800 /oficjalnie 300/, pół i “Bałtyckiej” – złoty dwadzieścia /1200 zł/, dżinsy damskie z suwakami 6 tys., kołnierz z lisa 17 tys., rodzynki 1000 zł kg, nowy kożuch damski 100 tys., półlitrowa butelka piwa Leżajsk 100 zł, zagraniczna litrowa puszka oliwy 1800 zł. #POLSKIE RADIO.# Rano komentarz “Nic nie jest na niby”: na każdym kroku spotykamy nadal ludzi, którzy po szoku niedzielnym jak gdyby uznali, że w gruncie rzeczy to wszystko jest na niby, niewygodne wprawdzie, ale nie do końca rzeczywiste. Trzeba się pozbyć wszelkich złudzeń co do bieżących dni i bieżących działań: nic nie jest na niby, to jest rzeczywistość # Zmilitaryzowano kop. Wujek. 7 zabitych, rannych 39, rannych funkcjonariuszy MO 41, w tym niektórzy ciężko. Górnicy użyli kamieni, kilofów, łomów, łańcuchów i siekier. # Demonstracja w Gdańsku: rannych 164 osób cywilnych i 160 ZOMO. # /Wieczorem/: zlikwidowano strajki w kilku kopalniach okr. Rybnickiego oraz w Nowosądeckich Z-dach Elektrod Węglowych /SZEW/. Zmilitaryzowano Z-dy w Gliniku //tzn. spacyfikowane je siłą// # Strajk studentów UŁ zlikwidowany przez MO. # W Szczecinie okresowo brakuje chleba. W W-wie sprzedaje się go po jednym bochenku. # Przew. ZR Wielkopolska Zdzisław Rozwalak odcina się od ekstremistów – przywódców Solidarności. # Przew. ZR Solidarności w Słupsku Wiesław Ziarka deklaruje lojalność dla władz wojskowych i odcina się od kierownictwa Solidarności. # Poruszanie się po kraju jest ograniczone. Można jeździć tylko mając delegację, odpowiednią legitymację lub zaświadczenie władz. # Breżniew otrzymał od Babraka Karmala najwyższy afgański order “Słońce Wolności” //Refl.: przynajmniej jedna ludzka cecha Breżniewa: mania kolekcjonowania różnych orderów.//

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
92

[92] TELEWIZJA. # Główne wydanie DTV opóźnione 10 min. # Prowadzi kpt. Karol Nowakowski. # Zaczyna od komentarza aktualnego “Cztery dni już upłynęły…” # Na ulicach W-wy pojawiły się patrole robotnicze z biało-czerwonymi opaskami z napisem PRL. # Przed chwilą otrzymaliśmy oświadczenie WRON i dlatego opóźniliśmy Dziennik. Nieprawdą jest, że stan wojenny oznacza przekreślenie demokracji i odnowy. # Wszczęto postępowanie doraźne za akcje protestacyjne w Dąbrowie Górniczej /nawoływanie do strajku w Hucie Katowice [105] /, w W-wie /członkowie NZS rozpowszechniali pisma antypaństwowe i ulotki, próbowali zorganizować strajk okupacyjny na UW/,  Jaworznie /ulotki HiL //!// nawołujące do strajku/, Będzinie /nawoływanie do strajku w bazie transportu Kombinatu Bud. Ogólnego/, za kradzież z włamaniem w Nowym Tomyślu i zaatakowanie i zranienie “w stanie nietrzeźwym przy użyciu szabli członka ORMO” w Aleksandrowie Kujawskim. Znowu aresztowano Tad. Jandziszaka – członka kierownictwa KPN, przeciwko któremu toczy się proces. [106] # Napaść na NZS ilustrowana filmem z lokalu NZS, w którym jest niesamowity bałagan. Zbliżenia pokazują wydawnictwa niezależne oraz – jakby mimochodem – butelki po wódce stojące na stole. # Żuebr rozmawia z porucznikiem MO o tym, że w wyniku obserwacji, którą prowadziliśmy od dłuższego czasu  nakryto w prywatnym mieszkaniu wiele wydawnictw niezależnych, także filmy. Posiadanie takich rzeczy jest zabronione, zagrożone karą do 10 lat więzienia. Pokazano wiele wydawnictw niezależnych. Dla dobra śledztwa nie można podać adresu ani nazwisk. //pozycja wyraźnie mająca na celu zastraszenie wszystkich posiadających takie wydawnictwa//. # Napaść na Solidarność za przygotowywanie na wypadek stanu wojennego mordów, gwałtów, partyzantki miejskiej itp. Tekst ilustrowany filmem. M.in. pokazano tekst, z którego wynikało, że to wszystko oświadczenia działaczy Solidarności Rozwalaka i Zierka potępiających kierownictwo Solidarności. [107] # Ostrzeżenie przed udziałem – zwłaszcza kobiet i dzieci – w planowanym na jutro wiecu w W-wie. # Red. A. Bronikowski //z niezmąconą niczym usłużnością// w cywilu,

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
93

[93] w swetrze rozmawia z umundurowanym ks. płk. Dr Julianem Humeńskim – dziekanem generalnym WP. Panowie siedzą pod wielkim obrazem Matki B. Częstochowskiej, na który kamera najeżdża raz po raz. Ks. płk doktor mówi ogólnie o uczuciach patriotycznych, nie precyzując bliżej o co mu chodzi, np.: “…każda grudka polskiej ziemi nasiąkła krwią nie może być tym, czym się frymarczy…”, najgorsze to wojna bratobójcza, przed nią trzeba ocalić nasz naród, Powinniśmy jako oficerowie WP i księża //taka kolejność: najpierw jako oficerowie// realizować wezwanie Ojca Św., a równocześnie zadania postawione nam przez przewodniczącego WRON. Składam wszystkim najlepsze życzenia świąteczne. # Przypomnienie o konieczności posiadania zezwoleń przy wyjeździe do innych  miejscowości. # Wyjaśnienie różnic formalno-prawnych między internowaniem a tymczasowym aresztowaniem. # Informacja o stanie rynku. Brak większych trudności, zwiększone dostawy mleka, likwidowany stopniowo niedobór masła – będzie więcej masła niesolonego, stan podstawowy artykułów nie został naruszony, zwiększony popyt na pieczywo, domy towarowe nie wykorzystują swoich możliwości, powierzchnie sklepów nie są zagospodarowane, handel powinien przystosować się do warunków zimowych, przemysł w pełni realizuje planowe dostawy. To samo mówi dyrektor z ministerstwa: sukcesywnie spływają dostawy z ZSRR. ludzie handlu dokładają wielkiego wysiłku, wykazują niezwykle obywatelską postawę, podchodzą z niezwykłą powagą. Apeluje, żeby nie kupować na zapas. Red. Cyranowicz rozmawia dzisiaj z pracownikami punktu skupu mleka. Na wsi spokój, dzięki Jaruzelskiemu dostawy przebiegają w czasie, bez większych zakłóceń. # Rozmowa z płk. z Terenowej Grupy Operacyjnej /TGO/, który mówi: naczelnik nie wykonał wszystkich poleceń nie stawił się w terminie do pracy, będzie zdjęty. Mówi kobieta: nastąpiło duże samouspokojenie wśród klientów, zmniejszyły się kolejki po węgiel, bo zastosowaliśmy listy zapisów i zawiadamianie klientów, skup się poprawił, to wszystko dzięki wojsku. # Wiadomości zagraniczne: opinie o Polsce, 2 dworskie informacje z ZSRR i 2 z Bl. Wschodu. # Szer. Stefanowicz odczytuje pierwszą listę internowanych skrajnych działaczy Solidarności oraz nielegalnych organizacji tj. KOR, KPN, ROPCIO, Ruchu Młodej Polski: Edward Borowski, Edmund Bałuka, Ryszard Błaszczak, Piotr Baumgart. Jacek Bar-

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
94

[94] tyzel, Krzysztof Bzdyl, Seweryn Blumstein, Ryszard Bugaj, Władysław Bartoszewski, Benedykt Czuma, Jan Chmielewski, Mirosław Chojecki, Tadeusz Chmielewski, Leonard Duszenko, Andrzej Gwiazda, Bronisław Geremek, Krzysztof Goławski, Andrzej Goławski, Marian Jurczyk, Seweryn Jaworski, Wojciech Karpiński, Czesław Kijanka, Antoni Kopaczewski, Jacek Kuroń, Wiesław Kniter, Wiesław Kęcik, Jan Lityński, Krzysztof Lemański, Karol Modzelewski, Adam Michnik, Jacek Merkel, Emil Morgielewicz, Antoni Macierewicz, Tadeusz Mazowiecki, Michał Mąsior, Bogusław Mikus, Eugeniusz Matyjas, Janusz Onyszkiewicz, Grzegorz Palka, Antoni Pietkiewicz, Andrzej Piesiak, Henryk Piwowarczyk, Józef Patyna, Jarosław Rypniewski, Jan Rulewski, [108] Zbigniew Romaszewski, Andrzej Rozpłochowski, Alojzy Szablewski, Andrzej Sobieraj, Wacław Sikora /”Małopolska”/, Stanisław Sikora, Józef Śreniowski, Antoni Tokarczuk, Henryk Wujec, Jan Waszkiewicz, Stanisław Wądołowski, Zygmunt Zawojski. //Refl.: razem 57 nazwisk, w tym z Solidarności 35, KOR 14, KPN 6, ROPCIO 3, Ruchu Mł. Polski 2, Solidarności RI 1 – suma daje więcej niż 57, bo niektórzy byli działaczami więcej ni 1 organizacji: jak z tego wynika wszyscy czołowi działacze z wyj. Wałęsy i tych, co ich nie złapali, byli skrajni. Lista jest ułożona alfabetycznie, ale w obrębie poszczególnych liter – bez żadnego porządku.// # Relację przygotowaną dla DTV z Prokuratury Gen. przełożono ze wzgl. na przedłużenie się Dziennika. # Komunikaty, w nich m.in.: o pomocy dla rodzin osób internowanych, odwołaniu posiedzenia CKKP PZPR [109] //a więc nawet centralne instancje partyjne nie funkcjonują://, CPN [110] wznawia sprzedaż benzyny dla inwalidów, zawieszenie dalekobieżnych kursów autobusów, zapowiedź, że nie będzie dodatkowych pociągów świątecznych. # Sport, b. krótki. pogodynka. # Całość trwała godzinę. # Po DTV powtórzono przeszło godzinny program węgierskiej TV o likwidowaniu powstania w październiku 56 w Budapeszcie. //Refl.: Najwidoczniej program ten miał spełniać rolę odstraszania Polaków od zbrojnego oporu// Program obejmował sceny z walk i rozruchów, niektóre b. drastyczne oraz rozmowy interpretujące we właściwym duchu cały przebieg ówczesnych wydarzeń. #

RADIO ZACHODNIE. # //Refl.: Wracamy do czasów, kiedy wiadomości o tym, co się dzieje w kraju, szukamy w radiu zachodnim, które nie tylko jest wiarygodniej-

KRONIKA
DZIEŃ 4, 16 XII 1981, s.
95

[95] sze, ale zaczyna być także szybsze. RWE. Przeciwko stanowi wojennemu w Polsce protestują – kard. Król z Filadelfii, St. Barańczak, Cz. Miłosz, związki zaw. Europy i USA, w Paryżu kilkadziesiąt tys. ludzi, cała Europa, Ameryka, nawet Australia, rządy Francji, Szwajcarii, Japonii, Portugalii. Reagan rozmawiał w tej sprawie z papieżem i kard. Cassarolim. # Godz. 13 – oddziały SB otoczyły ambasadę USA w W-wie, jej pracownikom zakazano wyjazdów poza miasto. Senat USA potępił stan wojenny w Polsce i uchwalił ustawę o całkowitym wstrzymaniu pomocy dla ZSRR, jeśli jego wojska wkroczą do Polski. 46 pasażerów polskiego statku rybackiego pozostało w Anglii. Pogrom intelektualnej elity kraju aresztowano profesorów UW, ogółem 5 tys. osób w całym kraju, 60-70 intelektualistów w W-wie. # Godz. 17: papież oświadczy, że każdy naród i kraj ma prawo do życia własnym życiem, trzeba powrócić do odnowy i dialogu zbudowanego na porozumieniu. # Godz. 23: Oficjalna lista internowanych osób nie jest prawdziwa. Niektóre osoby są za granicą np. M. Chojecki, ks. Maliński //Takiego nazwiska nie ma na liście ogłoszonej w TV//. Cała akcja wojenna, w tym lista internowanych była więc przygotowana o wiele wcześniej a teraz nawet nie sprawdzono list ze stanem faktycznym # RWE rozpoczyna akcję “Pomost – telefon do kraju”. Codziennie od 17.12 po dzienniku wieczornym o 19.00 nadawać będzie krótkie informacja od osób prywatnych przebywających na Zachodzie dla krewnych w kraju. # Akcje protestacyjne. Godz. 13 – akcja SB w Ursusie, który nie pracuje, od poniedziałku jest obstawiony posterunkami MO. Przełamano strajk w Stoczni Warskiego w Szczecinie, użyto sił porządkowych, aresztowano wielu przywódców. Strajkują nadal górnicy i cały Wrocław. Godz. 17: Złamano strajki w Hucie W-wa, Stoczni Lenina w Gdańsku – przywódców aresztowano. Zakończył strajk UW, gdzie aresztowano 40 pracowników. Zatrzymano też pracowników PAN w W-wie. Prawdopodobnie złamano też strajki we Wrocławiu. # GA [111] godz. 23.: Zakończono strajki w W-wie, Krakowie i Gdańsku. Jest już 9 zabitych, aresztowano 45 tys., wg innych źródeł 6 tys. osób. #

Share:

Author: KSW

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *