29. DZIEŃ OKUPACJI niedziela 10.01.1982 r.

29. DZIEŃ OKUPACJI niedziela 10.01.1982 r.

KRONIKA
DZIEŃ 28/29, 9/10 I 1982, s.
323

[323 cd.] TEKSTY # //W prawie zupełnie pustych kioskach Ruchu pojawiła się drukowana wywieszka:// Osoby uprawnione do zakupu poza kolejnością: / – inwalidzi / – kobiety ciężarne, / – kobiety z dziećmi na rękach / – starcy / – osoby kalekie i inne o ograniczonej możliwości poruszania się /- opiekunki PCK, Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej oraz / – inne osoby będące jedynymi opiekunami inwalidów i przewlekle chorych, którzy nie mogą samodzielnie dokonywać zakupów. Prawo do obsługi poza kolejnością dla wszystkich osób w/w nie dotyczy jedynie sklepów i stoisk ze sprzedażą napojów alkoholowych. Podstawa: zarządzenie nr 16 Ministerstwa Handlu i Usług z dnia 10 czerwca 1981 r. #

FAKTY # Telefony włączono po godz. 8 rano. #

LUDZIE MÓWIĄ # W środowisku studenckim mówi się, że po rozwiązaniu NZS organy bezpieczeństwa działać będą szczególnie intensywnie na wznawiających zajęcia uczelniach inicjując nawet działalność konspiracyjną, co prowadziłoby do uaktywnienia się i ujawnienia osób potencjalnie niebezpiecznych dla władz. Wg pogłosek w środowisku akademickim współpracuje z SB co 15 osoba, a wkrótce pracować będzie co 10-ty. #

POLSKIE RADIO # Krajowa Dyspozycja Gazu wprowadza 5 stopień zasilania dla odbiorców limitowanych. #

TVP # DTV # Wojskowy reportaż o powodzi w woj. płockim. Mówi generał, członek WRON: sytuacja powodziowa jest poważna, poziom wody się podnosi, niebezpie-

KRONIKA
DZIEŃ 29, 10 I 1982, s.
324

[324] czeństwo narasta, wały Wisły zostały w kilku miejscach przerwane. [282] – Sytuacja w komunikacji. Ze względu na atak zimy część dróg zablokowana jest zaspami, m.in. w dalszym ciągu obwodnica Trójmiasta. Niezbyt regularnie jeździły pociągi, są zakłócenia w pracy kolei, pociągi zagraniczne mają kilka godzin opóźnienia. – W ostatnią sobotę górnicy wydobyli 559.296 ton węgla //i teraz kolejny zwrot ze składu propagandy sukcesu:// a więc o 30 tys. ton węgla //i teraz kolejny zwrot ze składu propagandy sukcesu:// a więc o 30 tys. ton więcej niż 2 stycznia //tj. w poprzednią sobotę//. – Z zaplanowanego skupu 3 mln ton zbóż skupiono 1,3 mln ton. Do 15.02. zarządzono skup 800 tys. ton z kontraktacji. Jak oświadczył minister rolnictwa, jest to niezbędne dla zapewnienia ciągłości wypieku chleba w styczniu i pierwszych 2 tyg. lutego. Dalszy 1 mln ton ma zapewnić pożyczka zbożowa. Za zboże dostarczone teraz chłopi otrzymają bony wartościowe, które będą wykupione przez banki w latach 1983-5 po cenach zboża ustalonych wtedy. Bony mają być oprocentowane – 6 %. – W Klubie Za Żelazną Bramą rzeźbiarz Edmund Majkowski przekazuje żołnierzom /tu film/ swoje dzieła //oczywiście// o tematyce wojennej i wojskowej. Jeden z żołnierzy dziękuje: prace te będą zdobiły wnętrza naszego pododdziału. # Magazyn “Świat”. – Min. Długosz i planowania mówi, iż odpowiedzią na restrykcje gospodarcze USA było “nasze oświadczenie TASS”. Prowadzący program szybko poprawia, że nasze oświadczenie ogłosiła PAP, a także TASS. Dodaje, że z blokadą amerykańską poradzimy sobie w ciągu kilku miesięcy. – Min. spraw zagr. Czyrek uda się w połowie stycznia do Moskwy. Będzie to pierwsza jego wizyta zagraniczna od 13.12. #

RADIO ZACHODNIE # RWE. – Wg pierwszych nieocenzurowanych korespondencji dziennikarzy zach., m.in. Reutera, sytuacja w kraju daleka jest od normalnej. – Papież potępił deptanie przez reżym wojskowy praw człowieka w Polsce. Zwrócił szczególną uwagę na łamanie godności ludzkiej przez zmuszanie ludzi do podpisywania deklaracji lojalności pod groźbą utraty pracy. # BBC. – Fiszbach – przedstawiciel liberalnego skrzydła partii, a więc przeciwnego niż Żabiński – zrezygnował z funkcji I Sekretarza KW w Gdańsku. [283] #

[325] UZUPEŁNIENIE DO DO z 10.1.82 r.

KRONIKA
DZIEŃ 29, 10 I 1982, s.
325

RWE # Fragment programu: Oto przebieg wydarzeń w Krakowie w pierwszych dniach wojskowej okupacji. Z 12/13 grudnia, g. 2 w nocy, pierwsza fala aresztowań. Ok. 10-tej druga fala, w tym sporo osób tylko skłanianych do podpisania deklaracji lojalności. Od poniedziałku strajki w ogromnej większości zakładów. Na uczelniach i w PAN strajki absencyjne. Na AGH okupowany 1 budynek. Po 15-tym wszystkie strajki okupacyjne złamane. Na AGH i w części zakładów – siłą. Pozostałe poddały się po ultimatum. Szczególnie brutalnie rozbito zajezdnie tramwajowe, WSK PZL rozbijano 2-krotnie. Z 16/17 grudnia ok. 1-szej atak na HiL, syreny, światła, strzelanina broni maszynowej z taśmy magnetofonowej, pozorowany atak z frontu, główny z boku, rozbicie bram czołgami, przedtem puszczone psy powalające hutników, potem ZOMO z pałkami wykonujące szaleńcze ruchy i dzikie wycia. Szczególnie okrutne bicie studentów NZS, którzy zamknęli się razem z hutnikami. Hutnicy stawiali tylko bierny opór. Ocaleli hutnicy zamknęli się w 2 wydziałach, zaspawali bramy i postawili ultimatum o wysadzeniu Huty. Nieznane są wypadki śmiertelne ani ranni, tylko wypadki ciężkiego pobicia. Przed bramą Kombinatu przed atakiem manifestacji ludności Nowej Huty rozproszona przez ZOMO. W dn. 17 grudnia manifestacja po mszy św. na krakowskim Rynku rozproszona wodą i pałkami. 2 manifestacje w N. Hucie na pl. Centralnym i przed Kombinatem rozproszone wodą, pałkami i gazami łzawiącymi. Senaty większości uczelni i Prezydium PAN podjęły uchwały potępiające stan wojenny i żądające jego cofnięcia. Pomimo nacisków uchwał nie wycofano. Uczelnie dostały komisarzy, wszelkie ciała kolegialne zawieszono, Kuria pomaga aresztowanym i ich rodzinom. – 23.12 sytuacja w Krakowie wyglądała następująco: Jedynym ogniskiem czynnego oporu pozostała HiL, gdzie trwa strajk okupacyjny 2 wydziałów, w tym tlenowni. Od czasu gdy strajkujący ogłosili, że w razie ataku wysadzą Hutę w powietrze, nie było próby użycia siły. W sumie strajkuje kilkaset osób, chłopi

KRONIKA
DZIEŃ 29, 10 I 1982, s.
326

[326] dowożą im żywność, księża przychodzą codziennie, spowiadają, odprawiają msze św. Los Mieczysława Gila przew. KS Huty nie jest znany. W pozostałych zakładach miasta i w reszcie Kombinatu bierny opór. Strajk włoski [284] itp. W mieście wojska mało, patrole ZOMO i ORMO, komunikacja b. słaba. Przy wyjeździe z miasta wszystkie samochody osobowe i pasażerowie autobusów są spisywani. Internowani – ZR, pracownicy Zarządu, członkowie KZ itd. siedzą w Wiśniczu w stosunkowo dobrych warunkach. Przyszły listy. Mają odzież osobistą i kontaktują się ze sobą. Ocalałe władze regionu pozostają w ścisłej konspiracji. Na razie jawna kolaboracja tylko ze strony Stanisława Zawady, pierwszego przewodniczącego MKZ Kraków, o którym wiadomo od roku, że jest współpracownikiem SB. [285] Inż. Kania [286] z NH prostuje, iż nie ma nic wspólnego z deklaracją przypisywaną mu w radiu i tv. Strażnicy na bramach zakładów ostrzegają, że przypisywaną mu w radiu i tv. Strażnicy na bramach zakładów ostrzegają, że mają listy nazwisk pracowników i nakaz informowania SB, gdy ktoś z zewnątrz chciałby się z nimi kontaktować. Wychodzą komunikaty komitetów strajkowych, w tym AM, UJ, PAN. Ukazało się pisemko satyryczne “Nadrzeczywistość”, [287] krąży z rąk do rąk sporo tekstów przepisywanych na maszynach, w tym ulotka do milicjantów, wojska i pracowników aparatu partyjnego informująca o tym, że rzekomy krwawy zamach Solidarności, w którym mieli zginąć oni i ich rodziny został spreparowany przez SB po to, by ich zastraszyć. Sprawa jest już szeroko znana. Pracownikom aparatu Milicji pokazywano listy 15-18 tys. osób przeznaczonych do rozstrzelania przez Solidarność i instrukcje wyjaśniającą, że mieszkania tych rodzin będą znaczone. W wielu osiedlach Krakowa 14, 15 i 16.12 nieznani sprawcy, inne źródła podają, że nawet umundurowani, znaczyli drzwi mieszkań na wielką skalę. Codziennie informacja ta potwierdza się z nowych źródeł. Powstały komitety pomocy internowanym, punkt osób aresztowanych w kościele OO Dominikanów, komitety pomocy rodzinom aresztowanych. Zatrzymano na 2 dni o. Andrzeja Kłoczowskiego, organizatora centrum u Dominikanów, aresztowano Halinę Bortnowską ze Znaku – przemawiała do ZOMO przed atakiem na Kombinat. W sumie wg listy u Dominikanów ponad 400  osób aresztowanych, potem część zwolnionych, potem cisza, brak oznak większej działalno-

KRONIKA
DZIEŃ 29/30, 10/11 I 1982, s.
327

[327] ści SB. Na komendach taki tłok, że nie przyjmujących ludzi zgłaszających się na wezwanie. Wszystkie uczelnie zawieszone, pracownicy uczelni masowo oddają legitymacje partyjne, jak w zakładach – nie wiadomo. Psychoza strachu powoli mija. Plakaty junty są zdzierane, pojawiły się plakaty z wroną. System informacji związkowej nie działa. Informacje ze Śląska przychodzą stosunkowo dobrze. # # #

Share:

Author: KSW

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *