5. DZIEŃ OKUPACJI czwartek 17.XII.81 r.

5. DZIEŃ OKUPACJI czwartek 17.XII.81 r.

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
96

[96] TEKSTY. # //Ulotka, przepisana niefachowo, na powielaczu białkowym, A4, 1-stronnie, prawdopodobnie na Politechnice Krak., roznoszona po blokach i rozkładana na parapetach okien, klatek schodowych itp. Tekst pierwszy:// 17 grudnia 1981 r. Rodacy. Zwracamy się do Was w 11 rocznicę grudnia 70`, pamiętnych wydarzeń na Wybrzeżu, gdy władza mieniąca się ludową, pokazała swoje właściwe oblicze. 17 grudnia 1970 r. był dniem, w którym po raz kolejny okazało się, że nie ma dla nas innej przewodniczki niż wspaniała historia naszego Narodu. Uczy nas ona, że pokolenia Polaków nigdy przed przemocą, a jedynie przed Najświętszym Sakramentem, jedynie przed Matką Boską, Królową Polski zginały kolana. Tylko przed Majestatem Rzeczypospolitej kornie pochylały się głowy, sztandary i znaki. W dniu 17 grudnia 1981 r. musimy uwierzyć, że nie zmarnowała się ani jedna kropla polskiej krwi przelana w obronie tego Krzyża i tej Rzeczypospolitej. Nikt i nic nie zwolni nas z przysięgi, którą złożyliśmy przed pomnikiem pomordowanych sióstr i braci. DOMAGAMY SIĘ NATYCHMIASTOWEGO ODWOŁANIA STANU WOJENNEGO I BEZZWŁOCZNEGO UWOLNIENIA WSZYSTKICH ARESZTOWANYCH. W dniu 17 grudnia wszyscy zakładamy czarne opaski, zaś nasze narodowe flagi przepasujemy kirem. O godz. 12 głęboką zadumą oddamy hołd pomordowanym. Msza św. w intencji Ofiar Grudnia 1970 r. odprawiona zostanie w Kościele Mariackim 17 bm. o godz. 18. Regionalny Komitet Strajkowy NSZZ “Solidarność” Małopolska Delegatura w Krakowie. //Tekst drugi “Apel do Narodów Zjednoczonych” powtarza tekst ze str. 41 i 42 DO.// # //Z Materiałów strajkowych AGH – tekst przepis. na masz. przez kopie, na przebitce, 3 strony A4:// Co mówią o Polsce: Biuletyn nasłuchu stacji zagranicznych – 17 Grudnia 1981 roku./ BBC “Głos Ameryki”: Solidarność ma siłę moralną i społeczną, ma za sobą prawie całe społeczeństwo – Jaruzelski ma za sobą siłę wojskową. “Chicago Tribune” pisze: “Wina leży po stronie nieudolnego sytemu komunistycznego, a nie Solidarności /wina za katastrofę gospodarczą kraju/. Rząd na Solidarność chce zrzucić

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
97

[97] odpowiedzialność za wszystko. /WAŁĘSA DOSTAŁ MEDAL WOLNOŚCI. Czeka na Niego w Filadelfii!!!!!!!!!! / New York Herald Tribune: Naród polski można zastraszyć, zagłodzić, ale nie można doprowadzić do tego, by pracował z sercem. Polska jest dziś związana kaftanem bezpieczeństwa /strait jacket/. /Szwajcaria: Była tu niedawno delegacja “Solidarności”. W Genewie odbyła się wczoraj demonstracja, w której uczestniczyło 1,5 – 2 tys. ludzi. Śpiewano hymn Polski, domagano się wolności dla Polski i Polaków. Po manifestacji odbyła się msza. Celebrowali ją księża: Polak, Czech, Węgier i Szwajcar. / Monachium: Odbyła się tu 16-tysięczna manifestacja pod hasłem “Solidarność z “Solidarnością””. Udział w niej wzięło kilka tysięcy Polaków. Manifestacja odbywała się pod hasłem “Nie jesteśmy na pogrzebie polskiej “Solidarności”. “Solidarność będzie wiecznie żywa.” Na transparentach były napisy: “Niech żyje “Solidarność”! “Niech żyje międzynarodowa solidarność”. Potem ulicami miasta przeszedł pochód z płonącymi pochodniami, śpiewano, na końcu spalono satrapy szubienic, pod którymi były napisy “PZPR”. / Chicago: Ogromna manifestacja pod hasłami solidarności z “Solidarnością”. Tłum krzyczał: “Wolność dla Polaków”, “Wolność, wolność, wolność”. / W Luciano Lama //??// manifestacja członków włoskich związków zawodowych, również pod hasłami solidarności z “Solidarnością”. / Papież zwrócił się do amb. Wójtowicza o przywrócenie kontaktu telefonicznego między nim, a kard. Glempem. Wójtowicz obiecał, że łączność taka zostanie przywrócona. / Austria oraz RFN i Szwajcaria zwróciły się z żądaniem przywrócenia łączności telefonicznej ponownym uruchomieniem kanałów dyplomatycznych. //str. 2.// Paryż: W kościołach francuskich odbywają się modlitwy za Polaków i Polskę, za Naród Polski. Zreformowany Kościół Francuski udzielił poparcia dla reakcji Glempa na wydarzenia z 13 grudnia. / Wśród “internowanych” /ten internat jest w Wiśniczu/ jest prof. Bartoszewski, [112] publicysta, historyk i pisarz katolicki, który nawet nie był członkiem “Solidarności”. Mimo to władze uznały go za niebezpiecznego dla kraju. Zdaniem ludzi znających go, to “gołąbek pokoju”. Atak propagandy reżimowej na “Solidarność” wzmaga się. Bierze się on z poczuciem zagrożenia władz, które obawiają się, że członkowie Związku

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
98

[98] mogą się nie podporządkować. / Głos Ameryki: W liście “internowanych”, opublikowanej przez RTV w Polsce jest też nazwisko Mirosława Chojeckiego, który przebywa w Stanach Zjedn. i cieszy się dobrym zdrowiem. Jasno z tego wynika, że listy aresztowań były gotowe od dawna i podając nazwiska aresztowanych nikt nie trudził się nawet, by sprawdzić, czy osadzono wszystkich. Komentarze do oświadczeń wiernopoddaństwa, odczytanych przez TV: “tylko 2 takie oświadczenia na 10 mln członków i to w obliczu tak wielkich nacisków, to klęska”. / Wolna Europa: WRONA /Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego/ podszywa się pod Łabędzia. Strajki trwają w całej Polsce. / Reuter: Władze bezpieczeństwa usunęły i aresztowały prawie wszystkich przywódców robotniczych. Mimo to robotnicy strajkują. Zachodnie agencje podają, że tysiące członków “Solidarności” zostało zatrzymanych. Amb. Polski w USA Spasowski został wezwany przez Rząd Amerykański i poinformowany o uchwale Kongresu Amerykańskiego, że nastąpi ograniczenie pomocy ekonomicznej dla Polski. Udzielana będzie tylko pomoc humanitarna, kierowana do Kościoła w Polsce. RFN zaprotestowała przeciwko brakowi łączności, nawet dyplomatycznej. “Wolna Europa” wyśmiewa informacje TV Polskiej o “ochotnikach”, którzy zgłosili się do MO i ORMO oraz ZOMO, rzekomo robotniczych. / Chicago, Illinois: Wielkie manifestacje Polaków. Trwają we wszystkich stanach Ameryki, w których liczniejsza jest Polonia. Wiceprezes Polonii Ameryk. Łukomski powiedział: “PZPR ponosi wyłączną odpowiedzialność za zniszczenie “Solidarności” i przekreślenie szansy na porozumienie narodowe w Polsce. Ponosi też wyłączną odpowiedzialność za doprowadzenie gospodarki do katastrofy”. “Reżim wprowadzenia stanu wojennego chce cofnąć wskazówki zegara, co jest przecież niemożliwe”. Polska przypomina dziś zewsząd odizolowaną wyspę /”isolation island”/. Polska jest dziś w “żelaznym uchwycie” /iron ocurtain”/. Mimo to Polacy będą prowadzili opór /resistance/. / To, że Wałęsa milczy, dowodzi, że nie kolaboruje z władzami – pisze LA STAMPA. / Router: Wojsko przyhamowało falę strajków. Tak stało się w Warszawie, Krakowie, Szczecinie i wielu innych miejscach. Wszędzie jednak musiano uciekać się do pacyfikacji, do siły. Reuter podaje, że dotychczas jest 9 osób zabitych, 45 ran-

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
99

[99] nych i ok. 6 tys. aresztowanych. / Reagan przestrzegł Moskwę przed interwencją. Kennedy zażądał od Moskwy by nie interweniowała w Polsce. Papież Jan Paweł II powiedział: “Każdy kraj ma prawo do własnych rozwiązań”. #

RELACJE USTNE. # Z Kombinatu HiL najpierw uciekli strajkujący studenci w liczbie ok. 500, potem spacyfikowano robotników, którzy nie stawiali oporu. MO natarła z wyciem syren, z tarczami, pałkami i w maskach. Było to okropne widowisko. Kilka tys. robotników w oczekiwaniu na atak śpiewało “Jeszcze Polska” i doliło [modliło???] się. Nieduża liczba studentów została w czasie ucieczki złapana przez psy i aresztowana. # Po mszy o g. 18 w Kośc. Mariackim, pod pomn. Mickiewicza na Rynku Gł. demonstrowała młodzież, śpiewała pieśni patriotyczne, młody człowiek odczytał deklarację. Po 40 min. takiej manifestacji wojsko obserwujące tłum z obrzeży Rynku rozpędziło ludzi armatkami wodnymi. Ludzie uciekali kilkoma ulicami na wszystkie strony przed MO. Naprzeciwko przez szerokość całej ulicy szli żołnierze, nie MO. Ludzie myśleli, że są w potrzasku, ale żołnierze się  rozstąpili i przepuścili uciekających. # Na mszy o godz. 18.00 ludzie nie mieścili się w Kośc. Mariackim, stali do ul. Siennej, pomn. Mickiewicza, fontanny i wylotu Floriańskiej. W tłumie poza kościołem były rozprowadzane ulotki i ludzie czytali je na głos. Po mszy ludzie zatrzymali się na Rynku, śpiewali Boże coś Polskę, z frazą “ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie, Rotę z zmienioną frazą na “sowiecki wróg”, Jeszcze Polska. Wtedy na Rynek wjechały 2 wozy z działkami wodnymi, lejąc po zebranych – od Siennej, koło pomn. Mick., fontanny, naokoło Sukiennic, Grodzką, pl. Dominikańskim i wjechały w Stolarską. Potem podobno interweniowała milicja i biła młodzież. #

FAKTY. # Tu i ówdzie, na budynkach mniejszych przedsiębiorstw wiszą flagi udekorowane kirem. # Rano na ogrodzeniu na Rynku Gł. kartka pisana ręcznie: Dzisiaj msza o 6 wieczór – włożyć czarne opaski. # Akcja chodzenia w żałobie w centrum miasta była słabo widoczna. # O g. 12.40 na Rynek Gł. weszło kilkadziesiąt 5-osobowych patroli w hełmach, z pistoletami maszynowymi gotowymi do strzału, wjechało kilka samochodów ciężarowych oraz gazik z dużą anteną.

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
100

[100] # Na płycie Kościuszki na Rynku Gł. ktoś położył bukiet kwiatów na cześć ofiar Grudnia 70. W niewiele minut później przyjechał radiowóz i milicjanci zabrali bukiet. Na drzewku wolności obok płyty ktoś powiesił długą czarną wstążkę. # W kościele św. Szczepa na przed mszą, która we wszystkich kościołach o g. 18 była poświęcona pamięci pomordowanych robotników Gdańska, w kruchcie nad chrzcielnicą wisiały 2 ulotki, A5, na maszynie przez kalkę. Jedna z nich dotyczyła strajków na Śląsku. Po mszy ulotki były już zdarte. # Godz. 18.30, Rynek G., starszy człowiek podchodzi do grupy wojskowych stojących obok i pyta, czy to jest wojsko polskie? Żołnierze są zmieszani, po chwili odpowiadają, że tak. – To dobrze – mówi staruszek i odchodzi. # W tramwaju 4 starszych panów rozmawia z zadowoleniem i ożywieniem, że zostali powołani do sądzenia i wyrokowania. # Na ulicach widać 4-osobowe patrole cywilów z biało-czerwonymi opaskami, z literami PRL. Do patroli tych wydelegowano m.in. z Kabla 50 osób z Obrony Cywilnej. # Jest dużo towarów w sklepach, także szynek i kiełbas. # Bez żadnych przeszkód przyjechał do Krakowa z Tarnowskich Gór samochód Tarpan jakiejś spółdzielni, przywożąc zamówione barierki balkonowe do budowanego domku. # Napisy na Poczcie Gł. na skrzynkach: Skrzynka nieczynna , listy oddawać w okienku nr…”, “Telegramów nie przyjmuje się do odwołania”. #

ZE ŹRÓDEŁ WIARYGODNYCH. # Stłumiono strajk w Armaturze, pobito robotników. Kurier przyszedł z tą wiadomością do Kabla, gdzie strajkował tylko wydział narzędziowni i Kabel zrezygnował ze strajku. # Wczoraj w Telpodzie w czasie strajku odprawiono mszę św. # Godz. 16: rektor AGH prof. Kleczkowski wrócił do domu, był tylko na rozmowie w MO. # Ksiądz, franciszkanin demontuje, jakby msza w Kośc. Mariackim była zorganizowana z inspiracji kard. Macharskie. # Pracownicy HiL masowo oddają legitymacje partyjne. Traktowani są jako wyrzuceni z partii. # Po ogłoszeniu stanu wojennego zamknięto muzeum wawelskie i Katedrę. # Nauczyciel historii zbiera uczniów na komplety. #

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
101

[101] LUDZIE MÓWIĄ. # Kabel został spacyfikowany we wtorek na ranem. # Zajezdnia MPK w Łagiewnikach stała w pon. i wtorek, wygarnęli ich dopiero w nocy z wtorku na środę. # We wtorek rozbito zajezdnię MTK w Czyżynach, m.in. za pomocą gazu łzawiącego. [113] # /Popołudniu:/ Gil uciekł. [114] # Ulotka na gmachu Coll. Novum: 6 górników w KWK Wujek zginęło. # /Godz. 16:/ 9 trupów w KWK Wujek. Wszystko jest już spacyfikowane, tylko Stocznia jeszcze nie. Grożą, że nie wysadzą. # /Popołudniu:/ W kopalniach dzieją się straszne rzeczy. # /Wieczorem:/ Do wczoraj na UKF można było odbierać radiostację z N. Huty nadającą alfabetem Morsa a. # Po Bochnią organizuje się partyzantka. # Wczoraj aresztowano człowieka w barze Jogurcik, bo politykował. # Aresztowano wielu wyższych funkcjonariuszy partyjnych i wyższych oficerów. # Na Śląsku wojsko odmawia wykonania rozkazów i przechodzi na stronę robotników. # W akcjach przeciwko strajkujący w HiL w spontanicznych rozmowach z hutnikami mówili: cieszcie się, że to my. # Cały Zarząd Gł. i Zarząd W-wski SDF aresztowane. Bratkowski wzięty ze szpitala. # /Wieczorem:/ Opróżniono m.in. więzienie w Ruszczy – dla nowych aresztowanych. # Aresztowanych przewozi się do Czechosłowacji. # Paryż twierdzi, że internowano niektórych członków Biura Polit., m.in. Stefana Olszowskiego. [115] # Stefan Olszowski zniknął. # W W-wie wylądowały 4 samoloty radzieckie – jak podaje Moskwa z żywnością. # Odleciał samolot z uchodźcami z Polski do Paryża. # Władze kazały dozorcom wywiesić flagi na cześć ofiar Grudnia 70. # Ponownie wstrzymano sprzedaż wódki. # Dzisiaj mają być czynne telefony. # Jednemu z mieszkańców Krakowa milicjant przyniósł wiadomość o ciężkiej chorobie matki mieszkającej w innym mieście. Widocznie rodzina chciała mu w ten sposób pomóc w wyjeździe na święta. # Nauczyciele będą celowo oblewać maturzystów, żeby uchronić ich przed wzięciem do wojska, bo na pierwszych latach studiów nie będzie miejsc – zajmą je studenci powtarzający rok, stracony na skutek strajków i wojennej przerwy w nauce. # Opinia taksówkarza: skurwysyny nie wygrają z całym narodem. #

PRASA. # TRYBUNA LUDU donosi m.in.: # W tak dużym skupisku wielkiego przemysłu, jak Śląsk występują niestety przypadki bojkotowani pracy. Spotyka się to

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
102

[102] ze stanowczym przeciwdziałaniem. Przywrócono porządek m.in. w kilku kopalniach ROW. [116] Organizatorzy niepokojów zostali zatrzymani. # Grupa nieodpowiedzialnych przeciwników socjalizmu chce wykorzystać rocznicę tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu do wzniecenia niepokoju. Trzeba ich przestrzec przed konsekwencjami. # W regionie nowosądeckim życie toczy się w zasadzie normalnie. Krótkie przerwy w pracy wystąpiły w poniedziałek i wtorek w gorlickim Gliniku, [117] w SZEW [118] i WPK. [119] Glinik i WPK zmilitaryzowano, odwołano dyrektorów. W nowosądeckim dokonano oceny politycznej pracy kierownictw organizacji partyjnych. # W koszalińskim atmosfera jest poważna, przypadki jej zakłócenia należą do rzadkości. # Kłopoty, jakie wystąpiły w poniedziałek w największym zakładzie przemysłowym Piotrkowa – F-ce Maszyn Górn. Pioma – mamy już za sobą. Szeroka działalność wyjaśniająca prowadzona przez administrację, członków PZPR a także działaczy byłego prezydium KZ Solidarności dała rezultaty. # Poprawiła się komunikacja miejska w Poznaniu. Także autobusy PKS kursują w woj. zgodnie z rozkładem jazdy. # W W-wie niektórzy działacze Solidarności próbowali wzniecać niepokoje, organizować komitety strajkowe na terenie zakładów, gdzieniegdzie do działania przystąpiły “rezerwowe” komisje zakładowe. Idea kontynuowania strajków znalazła najwyższy oddźwięk wśród młodych pracowników. # Po 2 dniach przerwy w W-wie pojawiły się również taksówki prywatne //Strajkowały:// # WRON poleciła przeprowadzić ocenę i przegląd kadr administracji państwowej centralnej i terenowej oraz zwolnić osoby nieudolne. //A więc czystka.// # 4 osoby z kierownictwa zakładu rolnego w Lubogórze w woj. zielonogórskiem zostało 13 bm. zgodnie z obowiązującymi przepisami przywrócone do pracy na dotychczasowych stanowiskach. Zakład PGR rozwija nareszcie w pełni normalną działalność gospodarczą. # Rodzi się spontanicznie wiele inicjatyw obywatelskich, wśród nich inicjatywy zakładania komitetów ocalenia narodowego. WRON życzliwie ocenia i przyjmuje te oznaki obywatelskiej troski //Na razie jednak:// zgłaszane inicjatywy są z uwagą analizowane. # W W-wie zdecydowanie wzrosłą ilość wezwań pogotowia do zaburzeń krążeniowych, zawałów, wylewów, zasłabnięć nerwicowych. # Pytania, jakie stają przed ludźmi na skutek wprowadzenia wielu ograniczeń, m.in.: czy godzina milicyjna obowiązuje podczas jazdy pociągiem? /Tak/ czy można realizować w PKO [120] bony na okaziciela: /tylko po przepisaniu bonu na jakieś nazwisko i tylko 10 tys. zł miesięcznie/ czy państwowa loteria wypła-

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
103

[103] ca wygrane? /Odpowiedź nie na temat: wszystkie kolektury są czynne./ Czy producent rolny będzie się mógł zaopatrzyć w benzynę? /Nie, tylko rolnik, który własnym transportem mechanicznym przywiezie do miasta żywność, będzie mógł od wojewody dostać zezwolenie na zatankowanie benzyny./ # Krakowski dziennik: [121] # Od niedzieli w nowohuckim kombinacie trwał strajk okupacyjny. Od tego dnia trwały wysiłki, starania, których intencją było skłonienie uczestników do poniechania akcji. Bezskutecznie. Strajkujący pozostawali głusi na apele głoszone z ulotek, ponawiane przez głośniki. Z zakładów kombinatu wyprowadzono kadrę kierowniczą od majstrów wzwyż. Uniemożliwiano wstęp dyrekcji kombinatu. Zablokowane zostały bramy wejściowe. W takiej sytuacji po wyczerpaniu wszelkich możliwych środków oddziaływania – do akcji przystąpiły wojsko i milicja. Po sforsowaniu bramy i barykad przez pojazdy pancerne, po wkroczeniu sił porządkowych na teren kombinatu wezwano strajkujących do usunięcia się. Skutek okazał się natychmiastowy. W trakcie przeprowadzenia operacji poszkodowanych nie było; nikt nie potrzebował korzystać z pomocy lekarskiej. Od rana kombinat zaczął powracać do stanu pracy. Pojawienie się wojska sprawiło, że przerwali strajk pracownicy nowohuckiego “Montinu” oraz pracownicy budowlani Zakładu Remontowego Energetyki z Katowic, zatrudnieni w Elektrociepłowni Łęg. Akcja wojska i innych sił porządkowych doprowadziła do zakończenia strajku w Telpodzie, wezwaniu do opuszczenia budynku i poniechania akcji strajkowej podporządkowali się także uczestnicy strajku w AGH. I w tych przypadkach nikt z uczestników akcji protestacyjnych nie doznał obrażeń, wymagających pomocy lekarskiej. Natomiast uczestnicy strajków w 2 biurach projektowych wymienionych we wczorajszej informacji, sami je zakończyli. # Wciąż jeszcze dochodzą głosy o czyimś nieprzejednanym uporze, o czyjejś skrajnej determinacji, czyjejś gotowości do skazania siebie i innych na ofiarę najwyższą. O desperacji unicestwienia życia i niszczenia narzędzi swojej pracy. # W Wydziale Konstrukcji Stalowych nowohuckiego Mostostalu ludzie przyszli po niedzieli do

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
104

[104] pracy mocno zdezorientowani. Od 6 do 9-tej pracowali normalnie, potem zaczęli dyskutować nad zaistniałą sytuacją. Trwało to niecałą godzinę. Starano się wyjaśnić im zaistniałą sytuację i ludzie znowu wzięli się do roboty. Ponowna dyskusja rozgorzała na niecałą godzinę przed zakończeniem pracy. Od wtorkowego rana proces przebiega bez zakłóceń. 120 pracowników wykonywało remonty na terenie kombinatu HiL. Od poniedziałku już tam nie pracują. Przeniesiono ich na inne place budów. Dali się przekonać i nie przystąpili do strajku. # Pojawiły się ulotki nawołujące mieszkańców miasta do uczestnictwa a dzisiaj w wiecach. # Inne charakterystyczne informacje: Kobiety polskie wystąpiły z wiernopoddańczym listem do Jaruzelskiego. [122] Na Kleparzu indyk kosztował 2400 zł, jajka 24 zł, ser 180 kg, śmietana 160 litr. W PKO tłok, na poczcie i dworcu pusto. Nocny bar Feniks reklamuje się od niedzieli jako dzienna restauracja w godz. 10-20 polecając “smaczną kuchnię, z dużym wyborem potraw.” # MONITOR DOLNOŚLĄSKI [123] apeluje “Do wszystkich” “Robotnicy!” Nie słuchajcie wichrzycieli i prowodyrów, nie dajcie się nikomu sprowokować do ulicznych demonstracji i nieodpowiedzialnych wystąpień. Praca jest dzisiaj podstawowym obowiązkiem każdego Polaka. # Deklaracje lojalności i potępienia ekstremy Solidarności Rozwalaka [124] i Zierke [125] gazeta opatruje tytułem “Pierwsze przebłyski otrzeźwienia”. # W woj. jeleniogórskim próby podejmowania akcji protestacyjnych 13 i 14 grud. w 6 mniejszych zakładach zostały zaniechane po wyjaśnieniach lokalnych władz. Od wtorku nie ma żadnego punktu zapalnego. # W łódzkim Feniksie przewodniczący Komisji Zakładowej podjął agitację strajkową, w której rezultacie na kilka godzin została przerwana produkcja. Po przybyciu do zakładów grupy wojskowej, w wyniku rozmów, załoga przystąpiła do pracy. W Gorzowie Wlkp. w filii Z-dów Mechanicznych Ursus w podobnych okolicznościach doszło do parogodzinnego strajku. Jego organizatorzy zostali zatrzymani. [126] Siły porządkowe musiały również interweniować w Z-dych Górniczych Lubin, gdzie grupę strajkujących zmuszono do opuszczenia jednego z szybów. Pozostała część załogi dobrowolnie przerwała strajk. Wczoraj po południu w

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
105

[105] Łodzi siły porządkowe były zmuszone interweniować wobec uczestników zbiegowisk ulicznych. Przed hotelem Centrum rozproszono grupy młodzieży zbierające się tam w związku z działalnością ulicznego agitatora. # Z informacji o działaniach prokuratury wynika, że 4 osoby w Woj. Domu Kultury w Wałbrzychu sporządzały “plakaty o treści lżącej i wyszydzającej ustrój oraz organy PRL, a takie wzywające do akcji protestacyjnej w formie strajku”. Zatrzymano dwie osoby przewożące ulotki samochodem osobowym. O naruszenie art. 42 ust. 2 dekretu o stanie wojennym [127] oskarżono 10 osób z Z-du Naprawczego Maszyn KGHM w Polkowicach, 2 z Bazy Sprzętowej Przeds. Bud. Montażowego w Lubinie i 5 w Dolnośl. F-ki Maszyn Lutniczych Defil w Lublinie. # Gaz. Pomorska. //Chyba też i inne// Olszewski spotkał się z korespondentami z krajów socj. # POLSKIE RADIO. # Zmilitaryzowano WSK i Chemadex w Krakowie. # Członek Sol. dr Janusz Walasek z WSI Radom składa wiernopoddańcze oświadczenie. # KP Peru // ! // popiera decyzję WRON.

TVP.  # DTV. Pierwszą wiadomością jest komunikat o KWK Wujek. Wbrew nakazom, grupa nieodpowiedzialnych osób, w tym częściowo nie należących do załogi kopalni zorganizowała strajk. W dniu 16 bn. na teren kopalni skierowane zostały siły porządkowe. Funkcjonariusze tych sił zastali zaatakowani kamieniami, łomami, kilofami i siekierami. 41 funkcjonariuszy MO zostało rannych, w tym kilkunastu ciężko. W tej sytuacji użyto brano. Śmierć poniosło 7 osób a 39 osób cywilnych odniosło rany i obrażenia. [128] W godzinach wieczornych 16 bm. na terenie Gdańska doszło do demonstracji i rozruchów ulicznych. Rany i obrażenia odniosło 160 milicjantów i 164 osoby cywilne. W wyniku działania sił porządkowych rozproszono agresywnie zachowujące się grupy. //Refleksje:// 1. trzeba było przeszło 24 godz. w przypadku Wujka i 24 godz. w przyp. Gdańska, żeby zredagować i ogłosić komunikat. Jest to opóźnienie charakterystyczne dla przypadków niekorzystnych dla władzy, których jednak nie da się całkowicie ukryć przed opinią publiczną. Opóźnienie komunikatu wpływa na osłabienie niekorzystnego efektu propagandowego. 2. ogromna liczba poszkodowanych, zwłaszcza w Gdańsku świadczy o masowości rozruchów. 3. podejrzanie wygląda równowaga liczbowa poszkodowanych po obu stronach 41 i 46 na Śląsku, 160 i 164 w Gdańsku. Liczby są zapewne fałszywe, ale trudno określić, w którą stronę. 4. Narzędzia walki w Wujku – średniowieczne.//

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
106

[106] Potem komentarz: godna głębokiego ubolewania wydarzenia, sytuacja wymaga najwyższego poczucia odpowiedzialności, naruszenie porządku prowadzi do tragicznych w skutkach przypadków //samo prowadzi do takich skutków? nikt tym skutkom nie pomaga?// , te ofiary były niepotrzebne, znaleźli się tacy, którzy z całą świadomością zapragnęli starcia, aby popłynęła polska krew, historia wymierzy im kiedyś ciężki, surowy wyrok – za warcholstwo, zacietrzewienie, nieodpowiedzialność, brak wyobraźni, podżeganie do bratobójczej wojny, kto i dlaczego podjudzał, rzucał jątrzące hasła, aby krew otrzeźwiła prowokatorów i uzmysłowiła szaleńcom, że droga konfrontacji prowadzi donikąd. Władza nie ma się gdzie cofnąć. Społeczeństwo nie poprze działań podpalaczy. Socjalizm nie będzie obalony. //Tylko tyle ma do powiedzenia władza “robotnicza” nt. kolejnej masakry robotników, którzy ośmielili się wystąpić przeciw niej.// Komunikat o rezolucji WRON, który stawia przed rządem zadanie //w ostatnich 4 słowach generałowie nie pozostawiają wątpliwości kto tu rządzi.// dostosowania systemu kierowania gospodarką do stanu wojennego, potwierdzają wolę przeprowadzenia reformy gospodarczej. Nie będzie powrotu do błędnych metod gospodarowania sprzed sierpnia 80. Należy natychmiast dostosować działalność samorządu pracowniczego do praw stanu wojennego. //Czytaj: zlikwidować samorząd// W miarę stabilizacji następować będzie uchylenie ograniczeń w jego działalności. Od nowego roku płace minimalne podniesione będą do 3.300. [129]   #Próba zorganizowania na pl. Zwycięstwa w W-wie manifestacji nie powiodła się. W godz. popołudniowych w okolicach placu gromadziły się jedynie nieliczne grupki młodzieży, rozproszone w wyniku zdecydowanej postawy sił porządkowych. Nie zanotowano incydentów. Zatrzymano 8 osób, wśród których nie ma ani jednego mieszkańca W-wy. //Jednym słowem było to UFO.// # //Poza tym wszystko w największym porządku// bez zakłóceń działają zakłady, realizowane są plany dobowe, działa energetyka, bez zakłóceń pracują kopalnie węgla //Wujek też?//, FSO, Huta W-wa itd. # Spawacz Jan Kęsek mówi długo a DOBRZE o Jaruzelskim, potem o zaopatrzeniu, pracy, spokoju. Po nim mówi kontroler jakości z w-wskiego ZREMBu, starszy osobnik. # Film o pracy na w-wskich budowach. # Film: Terenowa Grupa Operacyjna pomaga w rozwiązywaniu problemów mieszkańców w Górze Kalwarii. Wiceprezes GS mówi o zwiększaniu skupu żywca, odpowiadając na pytania majora, który czyta je z kartki. Z kolei major odczytuje polecenia i kończy “i proszę o tym zameldo-

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
107

[107] wać”, “przy okazji zastanowi się pan nad tym, czy nie trzeba wyciągnąć konsekwencji do kogoś z personelu”. //Istna szkółka wzgl. szopka//. # Informacja: skup jest większy, ale ciągle za mały. # Jeszcze jeden film, tym razem o pożytkach skupu. Cyranowicz [130] rozmawia najpierw z kobietą wiejską, która “sama chciała koniecznie zawieść coś na skup”, a potem z jej mężem, który obiecał żonie kupić na gwiazdkę elektryczną maszynę do szycia. //B. budujące i zachęcające.// # Odbyło się pierwsze posiedzenie Centr. Komisji do Walki ze Spekulacją //rośnie nam nowe CENTRUM!//. # Wiadomości zagraniczne czyta ppor. Wilman: opinie prasy zagranicznej o sytuacji w Polsce, posiedzenia delegacji radzieckiej i amerykańskiej w Genewie, w Madrycie kraje neutralne przedstawiły projekt dokumentu końcowego spotkania KBWK, Breżniew przyjął przemysłowca amerykańskiego Hamera, [131] do Moskwy przybywają przywódcy krajów socj. na urodziny Breżniewa, wizyta Arafata w Bukareszcie, reakcja świata na aneksję Wzgórz Golan, [132] konferencja solidarności z Cyprem. # Szeregowiec Wesołowski czyta oświadczenie przewodniczącego KZ Sol. z WSI Radom dr. Janusza Wolskiego: komitet strajk., któremu przewodniczyłem, stracił pełną kontrolę nad akcją strajkową. KZR Ziemia Radomska i KZ zmierzały do podtrzymania napięcia w kraju, trzeźwy rozsądek nakazuje bezwzględnie uspokoić sytuację w Polsce, ustabilizowanie gospodarki i wyjście z kryzysu, wyrugowanie anarchistycznych i ekstremistycznych osób itd. # Red. Chybowski //Ten od sprawozdania z Otwocka – wyraźnie wyrasta na gwiazdę DTV//, rozmawia z 2 pułkownikami – wiceprok. Generalnej Prokuratury Wojskowej i sędzią Izby Wojskowej Sądu Najwyższego nt. podstawowych obowiązków obywateli w okresie stanu wojennego. Rozmowa jest długa, ograniczać wiele, kary b. surowe. # Ppor. Wilman referuje obszerne fragmenty artykułu Rybczyńskiego z “Monitora Dolnośl.” pt. “Partia miała przyjść na kolanach”. Ilustracją jest tekst gazetowy. // To śmieszne kiedy środek przekazu o największych możliwościach technicznych, czyli TV posługuje się reprodukcją tekstu drukowanego – najprymitywniejszego środka masowego przekazu.// Tekst mówi, interpretując wydarzenia i oświadczenia w sposób całkowicie

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
108

[108]  1-stronny, zgodny z aktualną linią władzy i atakujący czołowych działaczy Sol., o przygotowaniach SOL do przejęcia władzy. Z wypowiedzi Frasyniuka cytuje zdanie o tym, że “przypieprzmy” i “dopieprzmy”, a z wypowiedzi Wałęsy też zwrot o “pieprzeniu” //Nb. z tekstu drukowanego w “MD” wynika raczej, że Wałęsa powiedział nawet więcej: “pierdolicie”//. Tekst artykułu uzupełniony jest wybranymi szczegółami z życiorysu Kuronia: likwidował tradycję w harcerstwie, kontakty z IV międzynarodówką trockistowską, anarchosyndykalista, kontakty z emigracją, zwłaszcza jej żydowskim odłamem //a więc są i akcenty antysemickie – jak przy każdej reakcji władz po wolnościowym zrywie społeczeństwa.// # Krótki film prezentujący broń i jej części zakwestionowane w SOL w Piotrkowie Tryb. oraz pałki, niektóre z gazem łzawiącym znalezione w ZR Mazowsze. # Krótki film z przeszukania lokalu NZS w W-wie: nieprawdopodobny bałagan, pełne papierów, powielacz, butelki wódki, broszury, książki, materiały nielegalne. # Prowadzący DTV mówi: żołnierze spotykają się z sympatią i życzliwością. I zaraz film pokazuje patrol żołnierski na skrzyżowaniu w W-wie. Starszy pan, przedstawiony jako oficer WP, dziś profesor SGGW, wręcza żołnierzom kwiatki, płaskie pudełko /czekoladki/ //Dzisiaj czekoladki?// oraz odręcznie napisany list – w formie tzw. adresu, w tekturowych okładkach. List ma charakter gratulacyjny i starszy pan uroczyście czyta go zażenowanym chłopcom w mundurach. //Jednym słowem scena wręcz surrealistyczna.// # Urzędnik w ministerstwie wyjaśnia status prawny pracowników w okresie stanu woj. # Komunikat MSW: każdy opuszczający dotychczasowe miejsce pobytu musi mieć odpowiednie zezwolenie. //Nareszcie dopędzamy pod tym względem Zw. Radziecki.// # Orbis informuje o koniecznych formalnościach obowiązujących obcokrajowców przy wyjeździe z Polski. # Wiad. sportowe: mecz towarzyski Bułg.-Hiszpania, plebiscyt na najlepszego sportowca. # DTV trwał prawie godzinę. # Po DTV powtarzano niedawny program TV jak red. Derlatka – korespondent PAP w NRD rozmawia z 2 pracownicami wywiadu wschodnioniemieckiego o planach NATO przeciwko Polsce.

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
109

[109]  RWE. # Robotnicy Huty K-ce zabarykadowali się w Stalowni. Były starcia z siłami milicji. Są ranni. [133] # GŁOS AMERYKI. #  Papież wezwał do przywrócenia Polakom słusznego prawa do życia w pokoju. # Episkopat Polski oświadczył, że społeczeństwo jest sterroryzowane. [134] Naród polski nie wyrzeknie się demokratycznej odnowy. Należy zwolnić internowanych. Arcybp. Glemp w osobistych oświadczeniach prosił o nierozlewanie krwi. # Reagan stwierdził, że USA nie będą pomagać Polsce dopóki trwa stan wojenny a ludzie przebywają w więzieniach. # Washington Post poświęca duży artykuł wstępny sytuacji w Polsce. # Kolejna demonstracja na rzecz Polski zorganizowana w Waszyngtonie przez Polaków i studentów. # Działacze Solidarności przebywający w Szwajcarii przystępują do realizacji programu pomocy dla Sol. # 6 członków załogi polskiego kutra rybackiego poprosiło o azyl w Japonii. # Na opublikowanej w Polsce liście internowanych są takie nazwiska, jak Chojecki [135] i Blumsztajn, [136] mimo iż przebywają oni na Zachodzie. # Rano rozbito strajk w gdańskiej stoczni im. Lenina. # W Katowicach były ostre starcia, Milicja użyła gazów i aresztowała dużą liczbę ludzi. Wywieziono ich ciężarówkami. [137] # W Polsce są ofiary w ludziach. # Wałęsa jest aresztowany i przebywa pod W-wą. # Z okazji 75. urodzin Breżniewa odbywa się zjazd przywódców krajów socj. w Mokwie. Będzie tam mowa o Polsce. Ma przyjechać Jaruzelski. #

UZUPEŁNIENIE DO 4. i 5. DO z 15 i 16.12.81 r.

[109 cd.] RELACJA o pacyfikacji Huty im. Lenina. Koło godz. 19 w dniu 15.12, we wtorek, zebrał się pod Kombinatem HiL i na al. Lenina tłum, który stał aż do pierwszych zabudowań dzielnicy i nie miał zamiaru się rozejść. Ludzie podawali – jeden drugiemu – paczki z żywnością, które wędrowały w ten sposób przez tłum do Huty. Tuż pod murem Huty stał kordon wojska i ZOMO z pałkami i tarczami. O godz. 21 zaapelowano do tłumu, żeby się rozszedł ze wzgl. na godzinę milicyjną. Apel ponowiono o 21.30. Zaraz potem rozjechały się samochody milicyjne i zluzowano kordon od głównej bramy. Tłum się rozszedł w przekonaniu, że Huta nie będzie atakowana. Atak milicji i wojska na Kombinat nastąpił między północą a godz. 1 w nocy w dniu 16.12.

KRONIKA
DZIEŃ 5, 17 XII 1981, s.
110

[110]  Prawdopodobnie sforsowali czołgami boczną bramę od strony ośrodka zdrowia, [138] bo brama główna jest nienaruszona. Różne wydziały były atakowane przez różne siły, jedne wyłącznie przez ZOMO, inne wyłącznie przez wojsko. Kiedy na jednym z wydziałów wpadł oddział ZOMO, milicjanci krzyczeli na ludzi, ustawili ich pod ścianą i po kolei kontrolowali dokumenty. Następnie wszystkich zabrali do przygotowanych samochodów i odwieźli do Białego Domku lub na Mogilską. [139] W Białym Domku byli wyłącznie szeregowi uczestnicy strajku. Po kilkakrotnych przesłuchaniach wypuszczono ich i oddawano przepustki do pracy. Wychodzili stamtąd od rana do późnego wieczora. Na Mogilskiej było tak ciasno, że trudno było nawet poruszać się, nie mówiąc o spaniu. Przesłuchiwano zatrzymanych kilkakrotnie, pytając o to, kiedy i kto kontaktował się z nimi z zewnątrz Kombinatu. Później ich również wypuszczono. W nocy nie bito robotników, natomiast ciężko pobito studentów, którym zaraz oddzielono od pozostałych i wywieziono w nieznane miejsce. W Kombinacie byli również profesorowie Uniwersytetu. W Siłowni prawdopodobnie zabarykadowała się grupa ludzi, zaspawała drzwi i kontynuuje strajk. [140] Wiadomość tę trudno sprawdzić. Jeden z pieców z surówką został w trakcie strajku wygaszony. Ok. godz. 14, kiedy zmiana wychodziła z pracy, przed Kombinatem stał znowu duży tłum . Przez głośniki ogłaszano dekret o militaryzacji Huty, podpisany przez dyrektora – dr inż. Eugeniusza Pustówkę. Przed sklepem spożywczym, naprzeciw wejścia do Kombinatu przemawiała red. Partnowska ze Słowa Powszechnego, która prowadziła audycje radiowęzła w czasie strajku. [141] Apelowała o przekazanie żywności dla strajkujących w Siłowni. Podała dwa punkty kontaktowe: kościół Dominikanów w Krakowie i klasztor Cystersów w Mogile. Jakaś kobieta prostował od razu, że kontakt u Dominikanów jest spalony. Grupa osób udała się do Mogiły. # MILICJA z Telpodu. W środę 16.12 o 5 rano wojsko przeskoczyło siatkę ogrodzeniową zakładu, wygarnęli ludzi po kolei z poszczególnych wydziałów, które są osobno. [142] Wszyscy wychodzący ludzie zostali wypuszczeni z nakazami pójścia do domu i powrotu do pracy. Część pracowników pracowała na nocnej zmianie, o innych nic nie było wiadomo. O Komitecie Strajkowym słuch zaginął. Rodziny członków Komitetu Strajkowego nic nie wiedzą. Produkcja ruszyła normalnie. #

KRONIKA
DZIEŃ 5/6, 17/18 XII 1981, s.
111

[111]  UZUPEŁNIENIE DO nr 4 DO ze środy 16.12.81 r.

TEKSTY: Fragment uchwały Prezydium Krakowskiego Komitetu SD [143] z dn. 16.12.81 r.: 1. Prezydium stwierdza, że Sekretariat Centr. Komitetu SD zajmując w dniu 13 bm. stanowisko odnośnie do oceny sytuacji i zalecając zawieszenie praw wybieranych organów władz instancji, wkroczył w kompetencje, które statutowo przysługują wyłącznie CK SD. 2. Prezydium KK uważa za konieczne prowadzenie nadal systematycznej działalności a w szczególności utrzymanie kontaktu z instancjami, kołami i członkami SD, chociaż ograniczone możliwości uzyskania informacji i brak pełnego naświetlenia przyczyn, dla których podjęte zostały nadzwyczajne środki, działalność ta utrudnia. 3. Prezydium KK SD nie podziela części ocen dokonanych przez Sekretariat CK SD w dniu 13.12. a potwierdzonych następnie przez Prezydium CK SD w dniu 14.12. #

Share:

Author: KSW

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *